zachód słońca

zachód słońca

czwartek, 9 lipca 2015

Czwartek XIV Tygodnia Zwykłego

    Jezus powiedział do swoich apostołów: Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie.  Gdyby was gdzie nie chciano przyjąć i nie chciano słuchać słów waszych, wychodząc z takiego domu albo miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych! Zaprawdę, powiadam wam: Ziemi sodomskiej i gomorejskiej lżej będzie w dzień sądu niż temu miastu (Mt 10,7.14-15).

       Głosić Królestwo. Przybliżać prawdę o zbawieniu człowieka dokonanym przez Chrystusa. Wskazywać ostateczny cel ludzkiego życia - niebo. To zadanie uczniów. 

      Jezus jest realistą. Ma świadomość, że w tej misji uczniowie nie zawsze spotkają się z życzliwym przyjęciem. Nie wszyscy będą chcieli słuchać. A jednak mimo takich sytuacji, uczniowie mają głosić.  Siać obficie słowo. 

     Człowiek ponosi odpowiedzialność za przyjęcie lub odrzucenie Słowa, za przyjęcie lub odrzucenie zbawienia. Gest strząśnięcia prochu z sandałów można rozumieć jako gest ostrzeżenia, wezwania do nawrócenia i przyjęcia Słowa. 

      Proch - Żydzi oczyszczali się z prochu, pyłu obcych krain - krain nieczystych i pogańskich. Gest strząśnięcia prochu z nóg musiał być dla nich gestem wymownym. Jesteście nieczyści, nie należycie do przymierza, jesteście poganami. Nawróćcie się. Przesłanie zostało przekazane i nie zostało przyjęte. 


1. Jak przyjmuje Słowo?
2. Czy czuję odpowiedzialność za swoje zbawienie?

1 komentarz:

  1. Jeśli wśród ludzi każdej grupy społecznej, bez względu na status oraz wiek zacznie funkcjonować ODPOWIEDZIALNOŚĆ I POSŁUSZEŃSTWO... wówczas otwieramy sobie ścieżkę do zbawienia. Ilu ludzi tyleż ścieżek. Cel natomiast jest jeden. Każdy człowiek jest czemuś lub komuś posłuszny i musi się podporządkować (prawo, znaki drogowe, dobre obyczaje, moralność, etyka, polecenia służbowe, zalecenia lekarzy, spełnianie próśb rodziców, wykonywanie nakazów nauczycieli, etc.). Tylko człowiek posłuszny Bogu je osiągnie. Tylko ten, który Boga słucha. Dziś zbyt wielu samych katolików nie uwzględnia żadnych wytycznych, zwłaszcza Dekalogu, nauki Kościoła i słów Ewangelii.
    Tak, czuję odpowiedzialność za swoje zbawienia. Ba! Również za zbawienie innych.
    P.S.

    OdpowiedzUsuń