tag:blogger.com,1999:blog-8000648749749048417.post4911923427684814599..comments2024-02-27T07:49:47.963+01:00Comments on Okruchy Słowa: Poniedziałek 4. Tygodnia Wielkiego Postuo. Edward Kryściak SPhttp://www.blogger.com/profile/07621580591394190723noreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-8000648749749048417.post-45744171286468430602022-03-28T07:33:53.965+02:002022-03-28T07:33:53.965+02:00Ja do wczorajszych okruchów: Postawa starszego bra...Ja do wczorajszych okruchów: Postawa starszego brata poruszyła i mnie. Komentarz cudownie ujmuje to co i ja czuję. Zastanawiałam się czemu on nie stara się aby brat nie opuszczał domu, czemu nie stara się aby go szukać, aby powrócił itd. Zaskoczyła mnie myśl wyrażona przez ojca, że może jego postawa „braterska” była przyczyną odejścia młodszego. Ale tak się często dzieje, gdzie nawzajem nie wykazujemy zainteresowania tymi co są blisko nas, mogą odejść, nie zawsze zabierając walizkę, mogą odejść sercem. Zwyczajne pytanie: jak ci minął dzień, w naszym pędzie zabiegania, może wiele. Myślę też , że tymczasowe opuszczenia są wpisane w Bożą pedagogię. Ostatnio po tygodniowym „urlopie od rodziny, domu i pracy” doświadczyłam cudownej tęsknoty ze strony najbliższych, radość i rozmowy ze wspólnego spotkania prawie nie miały końca. <br />Trwając myślą przy starszym bracie, myślę że brakuje w sercu wdzięczności, że wszystko ma co mu potrzeba, że ma do syta. I tak myślę, że kiedy mnie dopada zniechęcenie, znużenie w codzienności, trzeba udać się do Ojca, aby na nowo doświadczyć Jego miłości, pozwolić się objąć; doświadczyć w chwilach trudnych, że On jest i niczego nie zabraknie, a może wyśle „sługi” aby pomogły. Może starszy brat przyzwyczajony do obecności Ojca, zapomniał o „spotkaniu z Nim”, o dialogu.<br />Podejrzewam, że gdyby w tej przypowieści umieścić osobę Matki, ona by poczyniła starania o starszego, starała się o wzajemną relację między synami; przekonała o miłości Ojca, i pewnie wylała morze łez za młodszym. <br />Myślę, że nie niejedna matka, woła do Pana: przyjdź za nim moje dziecko umrze. Jak wiele słyszę , widzę i doświadczam odejść młodych od "przykazań", jak łatwo one poddawane są wybiórczości, modernizacji. Wczoraj doświadczyłam w rozmowie,że dla niektórych Eucharystia nie jest już centrum świętowania Dnia Pańskiego. Nowinahttps://www.blogger.com/profile/17986795444785457601noreply@blogger.com