wtorek, 17 czerwca 2025

Wtorek 11. Tygodnia Zwykłego, wsp. św. br. Alberta Chmielowskiego

    Donosimy wam, bracia, o łasce Bożej, jakiej dostąpiły Kościoły Macedonii, jak to w dotkliwej próbie ucisku uradowały się bardzo i jak skrajne ich ubóstwo zajaśniało bogactwem prostoty (2 Kor 8,1).


    Paweł wśród założonych przez siebie gmin chrześcijańskich, organizował zbiórkę, która miała być pomocą dla prześladowanego Kościoła w Jerozolimie. Dzielenie się dobrami materialnymi z biednymi było znakiem braterstwa wspólnot i było znakiem rozpoznawczym chrześcijan. To ich wyróżniało i było też środkiem ewangelizacji - tak chrześcijaństwo rozrastało się w imperium rzymskim, przyciągając ubogich, którzy mogli liczyć na wsparcie. 

    Czytając słowa św. Pawła możemy postawić sobie pytanie o szczerość wiary, którą wyznajemy - czy ona przekłada się na konkretne czyny (w rodzinie, we wspólnocie, w pracy). Chrystus jest dla nas przykładem życia wiarą w codzienności - wiarą, która przejawia się w różnorodnych praktykach i gestach miłości. 

    Nasza naturalna skłonność, której źródłem jest doświadczenie niepewności, wyraża się w gromadzeniu wielu rzeczy i dóbr. A słowo zachęca nas do dzielenia się, do hojności. Według możliwości, jak mówi św. Paweł, a jeżeli rozejrzymy się wokół, zobaczymy również tych, którzy ponad swe możliwości wypełniają posługę miłosierdzia. Wystarczy spojrzeć na życie i dzieło św. brata Alberta. 


Czym się dzielę z innymi? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz