Święty Paweł jest pewny i z całym przekonaniem zaczyna ten fragment listu: jeśli razem z Chrystusem powstaliście z martwych... To fundament chrześcijańskiego życia. Paweł traktuje to jako coś oczywistego, niczego nie wyjaśnia. Zmartwychwstanie już jest naszym udziałem. A stąd płyną kolejne stwierdzenia, wnioski dotyczące wpływu tej prawdy na nasze życie.
Często myślimy o zmartwychwstaniu w kategoriach przyszłości po przejściu bramy śmierci, czasem boimy się tego momentu, ale czy jest w nas świadomość zmartwychwstania już tu, na ziemi? Świadomość, że już teraz żyjemy nowym życiem, do którego dostęp został nam otworzony przez Chrystusa?
Tłumaczenie tego, co oznacza dążenie do tego, co w górze i umieranie dla tego, co ziemskie, które daje nam św. Paweł, pokazuje bardzo ciekawą perspektywę. To co ziemskie nie jest naszym stanem. Jeżeli uważnie przeczytamy, jakie rzeczy powinniśmy porzucić, zadać im śmierć, dojdziemy do wniosku, że żadna z nich nie służy dobru człowieka. Są one raczej przejawem zła i cierpienia dla innych i dla nas samych.
Jak umrzeć dla tego, co nas rani i jest złe? Nie ma jednej recepty. Paweł prosi nas, byśmy przyoblekli nowego człowieka, wybrali drogę Chrystusa. Ten nowy człowiek w nas, narodzony przez chrzest, ma się wciąż odnawiać, a to może się dokonać jedynie poprzez poznawanie i upodabnianie się do Chrystusa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz