zachód słońca

zachód słońca

poniedziałek, 30 czerwca 2025

Poniedziałek 13. Tygodnia Zwykłego

    Abraham stał dalej przed Panem. Podszedłszy do Niego, rzekł: "Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych (Rdz 18,22b-24a).


    Dialog Abrahama z Bogiem w sprawie Sodomy jest dobrze znany. Bóg odsłonił przed Abrahamem swoje plany dotyczące miasta i jego mieszkańców. 

    Zło rozprzestrzeniło się w mieście jak bluszcz, który oplata i zabija, zabierając życiowe soki. Trzeba je powstrzymać, inaczej zło obejmie wszystko i wszystkich, których dotknie. Widzimy rażącą siłę grzechu i zniszczenie, jakie wywołuje on wokół siebie. Pytanie Abrahama jest bardzo ważne: czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może jednak jest coś, co warto i trzeba uratować?

    Wsłuchując się w dialog Abrahama z Bogiem otwieramy coraz szerszą perspektywę. Na początku mogło się wydawać, że wobec tak wielkiego zła nie ma innego rozwiązania niż kara. Stopniowo pojawia się otwarcie na miłosierdzie i współczucie. 

    Można postawić jeszcze jedno pytanie - pytanie o obecność, być może wątpliwą obecność, pośród tak wielkiego zła tych, którzy ukazują oblicze dobra i cierpią z powodu zła i jego skutków.  Czy obecność dobra, nawet jeśli wydaje się tak marginalna i nieznaczna, jest w stanie uratować to, co zostało już zainfekowane złem?

     Postawa Abrahama oraz coraz bardziej łagodne oblicze Boga mówią o nadziei na zbawienie... Zbawienie, którego źródłem jest nie tyle usunięcie kąkolu, ile pozwolenie pszenicy, by rosła, nawet jeśli musi rosnąć pośród chwastów. Abraham, świadomy własnej słabości i kruchości solidaryzuje się z grzesznikami i odwołuje się do Bożego miłosierdzia. Zbawienie jest zawsze owocem Bożego przebaczenia i miłosiernej miłości.

    Z postawy Abrahama możemy uczyć się poszukiwania małych promyczków dobra nawet tam, gdzie dominuje czerń zła, a także wstawiania się za tymi, którzy odeszli daleko, zawsze ze świadomością własnych słabości i grzechów...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz