zachód słońca

zachód słońca

sobota, 17 maja 2025

Sobota 4. Tygodnia Wielkanocy

    
Poganie, słysząc to, radowali się i wielbili słowo Pańskie, a wszyscy przeznaczeni do życia wiecznego, uwierzyli (Dz 13,48).


        Działalność i nauczanie Jezusa w czasie Jego ziemskiego życia przez jednych było przyjmowane, przed drugich było odrzucane. I taka rzeczywistość towarzyszyła apostołom, i towarzyszy Kościołowi wszystkich czasów.

    Nauczanie Barnaby i Pawła spotyka się z odrzuceniem przez Żydów i przyjęciem ze strony pogan, którzy uwierzyli i uwielbiali Boga za Dobrą Nowinę o zbawieniu. 

    Do pozbycia się Barnaby i Pawła ich przeciwnicy wykorzystują ludzi pobożnych: wpływowe kobiety i znaczących w społeczności mężczyzn. Opis mechanizmu manipulacji, który został zastosowany, żeby kogoś się pozbyć, zniszczyć, zaszkodzić. Tak łatwo człowiek potrafi sięgać po różnego rodzaju narzędzia, aby do kogoś zrazić, zaszkodzić, pozbyć się drugiego. Wczoraj i dziś. Tak łatwo manipulować ludem, gdy uda się najpierw pozyskać wpływowych członków społeczności. A wszystko z zazdrości czy zawiści, z powodu zaślepienia.


W jaki sposób staram się czuwać nad sobą, by nie ulegać zazdrości?

piątek, 16 maja 2025

Święto św. Andrzeja Boboli

   W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu modlił się tymi słowami: Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał (J 17, 20 - 21).


    Święty Andrzej Bobola pochodził z rodziny szlacheckiej. Jako osiemnastoletni chłopak wstąpił do Zakonu Jezuitów. Sławę kaznodziei zdobył w Wilnie, gromadząc duże grupy słuchaczy. Później przyszedł czas na kształtowanie miłosierdzia, gdy podczas epidemii w Bobryńsku wspierał tych, którzy cierpieli i umierali. 

    Tym jednak, co najbardziej naznaczyło jego drogę, była działalność misyjna. Wielu prawosławnych wiosek, do których dotarł, głosząc Ewangelię, przechodziło na katolicyzm. Jednocześnie zwracał uwagę na głoszenie nawrócenia wśród katolików, wyrywając ich z letniości i obojętności. Jego działalność misyjna spotykała się jednak z niezrozumieniem i nienawiścią. Zdarzało się, że w dużych miastach rodzice przeciwni Kościołowi, wysyłali przeciwko niemu dzieci, by rzucały w niego kamieniami. Śmierć męczeńską poniósł z rąk Kozaków. 

    Jest patronem jedności. I może dzisiaj, za jego wstawiennictwem, potrzeba prosić o jedność, przede wszystkim o jedność dla Polaków, byśmy potrafili zaakceptować różnorodność i uczyli się szacunku dla tych, którzy myślą inaczej. 

    Jedność pośród uczniów jest pragnieniem Jezusa. Nie można jej jednak narzucić czy wymusić, zapominając o szacunku. Nie można także kształtować fałszywej jedności, która domaga się rezygnacji z własnej tożsamości, zamazania różnorodności, wyrzeczenia się siebie. To złudzenie jedności. 

czwartek, 15 maja 2025

Czwartek 4. Tygodnia Wielkanocy

    Z jego to potomstwa, stosownie do obietnicy, wywiódł Bóg Izraelowi Zbawiciela Jezusa (Dz 13,23).


    Paweł przemawia na prośbę zgromadzonych w synagodze w Antiochii. Dziś słyszymy krótki fragment tej mowy Pawła, który przypomina zgromadzonym historię zbawienia, historię działania Boga w dziejach ludu wybranego. Robi to jednak inaczej, niż dotąd słyszeli, bowiem zwieńczeniem tej historii jest Jezus, Zbawiciel.

    Sam Paweł doświadczył, że Jezus jest dla niego wszystkim. Doświadczył, że Jego działanie przemieniło jego życia, nadało mu sens. Dlatego może z odwagą głosić, że z Dawidowego potomstwa wywiódł Bóg Zbawiciela

    Głoszenie Pawła o Jezusie jest nowością, ale komponuje się bardzo dobrze w całości dziejów zbawienia. On, wykształcony w Piśmie faryzeusz, doskonale potrafi umieścić Jezusa pośród całej starotestamentalnej historii obecności Boga pośród swojego ludu. Potrafi, bo zna Pismo Święte i potrafi odczytać zbawcze dzieło Jezusa w kontekście całej historii zbawienia. 

    Możemy prosić o tę umiejętność odczytywania całej historii zbawienia z nowością zbawczego dzieła Chrystusa. Bo zdarza się, że niektórzy odrzucają całe bogactwo Starego Testamentu, co nie pozwala im zrozumieć dzieła Chrystusa. A jednocześnie potrzebujemy widzieć nowość Boga, który jest obecny pośród swojego ludu, żyje, cierpi, umiera i zmartwychwstaje, który dokonuje przemiany naszego życia. Widzieć nowość i pewność obietnicy zbawienia, które możliwe jest tylko w Chrystusie Zmartwychwstałym.


Jak często sięgam po Stary Testament, próbując go odczytywać w perspektywie zbawczego dzieła Jezusa?