Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz grozi mu gniew Boży (J 3,36).
Wiara. Rzeczywistość, w której nieustannie żyjemy. To fundament naszej ziemskiej egzystencji. W sprawach prozaicznych i wielkich. Wsiadamy do miejskiego autobusu, obdarzając zaufaniem kierowcę, który prowadzi autobus. Wierzę lekarzowi i jego doświadczeniu, dlatego idę, by poradzić coś na moją chorobę. Życie oparte jest na wierze.
Zranieni, zniewoleni grzechem, potrzebujemy pomocy. Jezus rzuca nam ratunkowe koło WIARY. Tylko On, mocą swego zmartwychwstania może wyrwać nas z niewoli grzechu.
Uwierzyć Mu, to wygrać życie wieczne. Uwierzyć jako lekarzowi, który potrafi uleczyć.
Słowa o Bożym gniewie, utracie życia wypływają z miłości. Kiedy stawiamy opór przed może trudną operacją, kiedy trudno nam uwierzyć w Jego lekarskie zdolności, ukazuje nam konsekwencje naszego oporu. Nie ma innego ratunku - zawierzyć Jemu to jedyna szansa uratowania życia. Tylko On jest źródłem prawdziwego Życia.
1. Czy jest mi bliska rzeczywistość zaufania?
2. Co jest fundamentem mojego zaufania?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz