zachód słońca

zachód słońca

piątek, 17 kwietnia 2015

Piątek II Tygodnia Wielkanocnego

   Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał. A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło. Zebrali więc, i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, które zostały po spożywających, napełnili dwanaście koszów (J 6,11-13).

   Zwykła codzienna czynność - posiłek. Są razem. Ktoś dzieli chleb i ryby. Błogosławieństwo i dziękczynienie. Bóg pochylony nad ludzkim głodem. Odmawia dziękczynienie za dar, który wydaje się tak oczywisty. Bóg, który  jako jedyny potrafi nasycić człowieka, zaspokoić jego głód. 

   Każdego dnia siadam do stołu. To miejsce tworzenia więzi. Rozmowa. Wspólnie dzielony chleb. Dziękczynienie za dar drugiego człowieka, który siedzi przy tym samym stole. Wdzięczność wobec kogoś, kto się natrudził, by przygotować posiłek. Wdzięczność wobec Boga, który nie tylko obdarowuje darem chleba, ale też sprawia, że chleb smakuje, że mogę cieszyć się jego smakiem. 

   Zwykła codzienność, zwykły chleb, jako niezwykła możliwość, by budować więzi. 

   Bóg pochylony nad ludzkim głodem, który zawsze ma dość czasu na miłość, który pamięta o moich sprawach dużych i małych…

O jedzeniu i modlitwie

    Pewien wieśniak, będąc w mieście, wstąpił do restauracji, aby się nieco posilić. Kiedy kelner podał mu zamówione danie, ten wstał, przeżegnał się i odmówił modlitwę przed jedzeniem. Gest ten wystarczył, aby sprowokować bawiących tam młodzieńców. Jeden z nich podszedł do chłopa i zapytał z sarkazmem:
- U was pewno wszyscy tak się modlą, prawda?
- Nie, i u nas nie wszyscy się modlą - odparł spokojnie wieśniak. 
- Któż to się u was nie modli? - chciał wiedzieć młodzieniec.
- Na przykład osioł, wół, świnia. Te idą do koryta i żłobu bez modlitwy.

1. Czy moje posiłki są miejscem budowania więzi z najbliższymi?
2. Czy jestem wdzięczny Panu Bogu i ludziom za codzienny pokarm?

1 komentarz:

  1. Dzisiaj moją uwagę przykuły słowa:zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło. Wyczuwam gospodarność, jedzenie nie może się zmarnować, nic nie może się marnować - to dla mnie taki wyrzut sumienia.. Jezus dba nie tylko o zaspokojenie głodu, dba o drobiazgi, dba o ułomki. EN

    OdpowiedzUsuń