Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc będzie im usługiwał (Łk 12,37).
Jesteśmy dziedzicami Królestwa. Jezus wskazuje nam na potrzebę czujności, aby tego dziedzictwa nie utracić.
Jeżeli Bóg coś dla nas znaczy, jeżeli jest skarbem, jeżeli nasze serce jest w Nim, musimy podjąć działania, aby tego skarbu nic nie zniszczyło i aby nikt go nas nie pozbawił.
Mamy być strażnikami skarbu. W naszym życiu ziemskim otaczamy troską i zabezpieczamy nasze dobra materialne, by ich nie utracić. Dobytek, praca, nasze przyjaźnie - to wszystko jest objęte naszą uwagą i troską z obawy przed utratą.
Jezus wskazuje, że taką samą troską musimy otoczyć naszą wiarę i dziedzictwo nieba, które jest nam podarowane jako dar.
Szczęśliwi słudzy czuwający. Chrześcijaństwu obca jest bierność i lenistwo. Ewangeliczne czuwanie jest pełne aktywności otwartej na wypełnianie woli Pana.
1. Czy troszczę się o swoją wiarę?
2. Czy nie narażam się na utratę wiary?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz