zachód słońca

zachód słońca

poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Poniedziałek II Tygodnia Wielkanocy

   A teraz spójrz, Panie, na ich groźby i daj sługom Twoim głosić słowo Twoje z całą odwagą, gdy Ty wyciągać będziesz swą rękę, aby uzdrawiać i dokonywać znaków i cudów przez imię świętego Sługi Twego, Jezusa» (Dz 4, 29-30).

   Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić
(J 3,5.7).

   Wrócili po przesłuchaniu przed Sanhedrynem. Usłyszeli groźby i otrzymali zakaz głoszenia w imię Jezusa. We wspólnocie uczniów rozpoczynają modlitwę. Nie modlą się o nawrócenie przedstawicieli Sanhedrynu, o ich opamiętanie, czy o zakończenie prześladowań i wolność głoszenia.

   Pierwsza wspólnota modli się o odwagę, aby mimo niesprzyjających okoliczności, wytrwać w głoszeniu Ewangelii. 

   Nikodem. Może był nieśmiały, a może po ludzku ostrożny, nie chciał się narażać, a jednocześnie czuł, że Jezus jest nauczycielem Prawdy. Przychodzi nocą, aby prawdy szukać, aby stawiać pytania i wsłuchać się w odpowiedzi. 

    Noc. Nikodem otulony ciemnością tradycji, prawa, może również społecznymi zależnościami, przychodzi do Tego, który jest Światłem, aby On rozświetlił wątpliwości i ciemność. 

   Jest przedstawicielem wielu, którzy po omacku czasem szukają drogi prawdy. Nie korzystają z utartych ścieżek, ale pośród ciemności własnych wyobrażeń i wątpliwości, zasłyszanych opinii i dostrzeganych znaków  próbują dotrzeć do źródła, by skosztować prawdy i cieszyć się światłem. 

    Jezus objawia mu znacznie więcej, niż Nikodem mógł się spodziewać. Stary Nikodem słyszy o konieczności powtórnych narodzin. Narodzin z Ducha. Tylko Duch może dokonać odnowienia, odrodzenia ludzkiej natury. Tylko ci, którzy rodzą się z Ducha Świętego, mogą być dziećmi Bożymi.

1. Czy modlę się w przeciwnościach o wierność Ewangelii?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz