A On sam dźwigając krzyż wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota. Tam Go ukrzyżowano (J 19,17-18).
Krzyż.
Tak wiele spojrzeń, perspektyw i odbioru tego znaku Wielkiego Piątku. Amulet, znak hańby, drzewo życia.
Dla oprawców jest narzędziem egzekucji, zwycięstwem władzy nad samowolą. Jest triumfem odrzucenia Boga i znakiem ubóstwienia człowieka. Oni byli rzeczywiście przekonani, że Jezusa trzeba zabić, aby można było lepiej i spokojniej żyć. Krzyż jest zwycięstwem prawa silniejszego, triumfem niesprawiedliwości.
Krzyż z perspektywy oprawców streszcza filozofię życia wyrażoną słowami: każdego, który przeszkadza mi żyć, tak jak ja chcę, trzeba odrzucić, zniszczyć i zabić.
Dla Jezusa Krzyż staje się Dobrą Nowiną, zbawieniem, które ofiarowuje człowiekowi.
Krzyż ukazuje logikę miłości, która się poddaje, potrafi zrezygnować ze swojego, aby się ofiarować, miłości, która podejmuje pokorną służbę, rezygnuje z egoizmu i poszukuje dobra drugiego człowieka.
Krzyż Jezusa jest miłością silniejszą od śmierci. Ostatecznie silniejszy nie jest ten, który zabija, ale ten, który kocha.
Jezus przyjmuje krzyż, znak hańby, nienawiści, bezsensu i śmierci, by napełnić go miłością i sensem.
Istotą jest miłość, nie ból i cierpienie. Ale to nie znaczy, że miłość nie boli. Miłości nie jest obce cierpienie. Miłość szuka życia i w tym poszukiwaniu zawsze zderza się z bólem i cierpieniem.
Wielki Piątek, Dzień Krzyża - dzień Miłości i Życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz