Izrael był jak dorodny krzew winny, przynoszący wiele owoców: lecz gdy owoc jego się mnożył, wzrastała liczba ołtarzy; im lepiej działo się w kraju, tym wspanialsze budowano stele. Zniszczone będą wyżyny Bet-Awen - grzech Izraela. Ciernie i osty wyrosną na ich ołtarzach (Oz 10,1.8).
Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: "Bliskie już jest królestwo niebieskie". Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! (Mt 10,6-8a).
Bóg pragnie zbawienia człowieka. Zaprasza człowieka, aby odnawiał więź miłości, bo tylko w ten sposób możliwe jest osiągnięcie zbawienie.
Gorzkie i smutne spojrzenie na Izraela, który nie potrafi dostrzec, że zrywanie tej więzi z Bogiem powoduje utratę pomyślności. Tam, gdzie mógł obfitować owocami winny krzew, zaczynają wyrastać osty i ciernie. A wszystko z powodu niewierności i grzechu.
Jezus powołuje swoich uczniów i zleca im zadanie. Mają iść do tych, którzy się pogubili, którzy zagubili więź z Bogiem, aby mogli usłyszeć słowa nadziei i miłości.
Bóg nie rezygnuje z człowieka. Wzywa do odbudowania tego, co grzech zniszczył, by człowiek mógł znów cieszyć się Bożą miłością i sprawiedliwością.
1. Czy potrafię widzieć skutki swoich grzechów?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz