Ewangelia - Boża moc. Święty Paweł używa słowa dunamis (δύναμη), skąd wzięło się nasze słowo dynamizm. Ewangelia nie jest zatem czymś statycznym, martwym. Jest siłą sprawczą samego Boga, mocą Boga; jest ziarnem czy też zakwasem, który daje wzrost - jak obrazowo mówił Jezus. Jak potężna jest to moc!
Głoszenie Ewangelii jest zatem współpracą z Bożą mocą i działaniem. Bóg dokonuje dzieła w ludzkich sercach. Doświadczywszy mocy Dobrej Nowiny św. Paweł wyznaje z całą mocą: nie wstydzę się Ewangelii. Ta moc Boża przemieniła jego serce, wywróciła życie do góry nogami. Z prześladowcy stał się apostołem. I przyprowadził do Chrystusa tak wielu.
Może zbyt często wstydzimy się Ewangelii, skoro nasze oddziaływanie jest tak mało owocne...
Sprawiedliwość Boża w niej się objawia. Sprawiedliwość, której nie należy rozumieć w kategoriach kary lub nagrody za ludzkie czyny. Ta sprawiedliwość to Boże działanie, które dokonuje usprawiedliwienia człowieka z jego grzechu, czyni człowieka sprawiedliwym. Bóg zbawia przez swoją łaskę. A wiara jest odpowiedzią człowieka na to usprawiedliwienie. Zostaniemy zbawieni przyjmując przez wiarę dar odkupienia, dar Bożej sprawiedliwości.
1. Czy nie wstydzę się wiary?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz