zachód słońca

zachód słońca

czwartek, 16 czerwca 2022

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa

Dzień zaczął się już pochylać. Podeszło więc Dwunastu i powiedziało Mu: „Każ odejść tłumowi, aby poszli do okolicznych wsi i zagród i poszukali spoczynku i jedzenia, bo tutaj jesteśmy na pustkowiu”. Odpowiedział im: „Wy dajcie im jeść” (Łk 9,12-13).


Rozmnożenie chleba jest tym epizodem z życia Jezusa i apostołów, który jest najczęściej i najbardziej szczegółowo opisywany w Ewangeliach. W Uroczystość dzisiejszą czytamy relację św. Łukasza, który chce nam uświadomić związek Eucharystii z naszym codziennym życiem. Jeden szczegół w tej relacji otwiera nam ścieżkę do zrozumienia tej relacji – głód ludzi.

Odpraw tłum, niech idą do okolicznych wsi i zagród, gdzie znajdą schronienie i żywność, bo jesteśmy tu na pustkowiu. 

W tej prośbie uczniów skierowanej do Jezusa widać zasygnalizowanie problemu – głód ludzi; głód chleba, ale także głód tego wszystkiego, co daje energię życiu, głód tego wszystkiego, co jest niezbędne do życia w pełni, głód miłości, sprawiedliwości, pracy pozwalającej godnie żyć, sprawiedliwego wynagrodzenia, głód własnego mieszkania tak wielu młodych ludzi, głód pokoju. To jest ten głód człowieka, który trzeba zaspokoić. 

To zauważenie, że jest problem głodu rodzi w nas, a przynajmniej powinno rodzić, pytanie: jak zaspokoić ten głód? Uczniowie przedstawiają swoją propozycję: odprawić tłum, albo bardziej właściwe dla nas, niech każdy idzie swoją drogą, nie zrobi sobie zakupy, musicie sobie poradzić. Taka jest logika świata: Trzeba sobie radzić, umiesz liczyć, licz na siebie. Ale to jest logika pogańska. 

Jezus wychodzi z zupełnie innym rozwiązaniem, które wywołuje zdumienie: wy dajcie im jeść! To co masz w rękach, co uważasz za swoją własność nie należy do ciebie. Jesteś jedynie szafarzem dóbr, które w istocie należą do Boga. Dlatego właściwie postawione pytanie powinno brzmieć: jak powinienem zarządzać tym, co posiadam, aby nikt nie był głodny. 

     Słowa Jezusa wywołują zdumienie i sprzeciw: mamy tylko pięć chlebów i dwie ryby. To nie wystarczy. Dzisiejszy świat bardzo podobnie usprawiedliwia głód: dóbr materialnych jest zbyt mało, aby go zaspokoić. Ale takie myślenie jest bluźnierstwem przeciwko Bogu, ponieważ stworzony świat i jego dobra są wystarczające dla zaspokojenia ludzkiego głodu.

    Całego życie Jezusa było skierowane na to, by stawać się chlebem. Słyszymy Jego zaproszenie: bierzcie i jedzcie. Pragnieniem Jezusa jest, aby uczeń zjednoczył swoje życie z Jego życiem. 


1. Czy Eucharystia mnie przemienia?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz