zachód słońca

zachód słońca

środa, 11 września 2024

Środa 23. Tygodnia Zwykłego

    
Zeszedł z nimi na dół i zatrzymał się na równinie. A On podniósł oczy na swoich uczniów i mówił: «Błogosławieni jesteście wy, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże (Łk 6,17a.20).


    Błogosławieństwa są syntezą Dobrej Nowiny, głoszą spełnienie obietnic złożonych przez Boga Izraelowi i całej ludzkości. 

    Błogosławieństwa mówią nam także o sposobie działania Boga. I to działanie w Jezusie staje się fundamentem Kościoła. Dlatego w Ewangelii wg św. Łukasza są skierowane do uczniów: podniósł oczy na swoich uczniów i mówił... Tylko uczeń może zrozumieć, ponieważ korzysta z pomocy Ducha Świętego.

    To, co Jezus ogłasza, jest tym, czym żyje. Najpierw żył błogosławieństwami, później je ogłosił. 

    Ubogi, oderwał się od świata i żył, czyniąc dobro ubogim, chorym, dzieciom i grzesznikom. Święty Paweł powie o Jezusie: będąc bogaty, dla was stał się ubogim, aby was ubóstwem swoim ubogacić. Nie miał gdzie głowy położyć, Jego domem i rodziną był Ojciec i ci, którzy słuchali i wypełniali Boże Słowo. Pozwalał, by potrzeby innych, ich ból i poczucie winy dotykały Jego serca. Współczując, umiał płakać z tymi, którzy płakali, a w końcu poddał się śmierci i umarł poza miastem, na wysypisku śmieci, abyśmy wolni od bólu i poczucia winy, mogli mieć życie... Nauczył nas, że więcej szczęścia jest w dawaniu, aniżeli w braniu.

    Pierwsze błogosławieństwo i pierwsze biada są w czasie teraźniejszym, kolejne wybiegają w przyszłość. Obecna historia jest ostateczna, ale wciąż otwarta, wciąż domaga się naszego udziału.

    Błogosławieństwa są wyzwaniem i obietnicą. Wyzwaniem, ponieważ ci, którzy cierpią głód i żyją w nędzy w żadnym razie nie są szczęśliwi; staną się szczęśliwymi, gdy dzięki naszej postawie wobec nich poczują, że Ewangelia rzeczywiście jest Dobrą Nowiną. Są też obietnicą. Kiedy podporządkujemy błogosławieństwom nasze życie, żyjąc zgodnie z nimi, my staniemy się szczęśliwi. 

    Błogosławieństwa ukazują nowy świat, za którym tęsknimy i który już możemy widzieć, patrząc na osoby i wspólnoty, które praktykują miłosierdzie. To właśnie oni są zaczynem nowego, sprawiedliwego, bardziej ludzkiego świata...


Jakich moich postaw mogłoby dziś dotyczyć Jezusowe "Biada"? Czy błogosławieństwa są dla mnie życiowymi drogowskazami?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz