zachód słońca

zachód słońca

poniedziałek, 24 marca 2025

Poniedziałek 3. Tygodnia Wielkiego Postu

    Rozgniewał się Naaman i odszedł ze słowami: "Przecież myślałem sobie: na pewno wyjdzie, stanie, następnie wezwie imienia Pana, Boga swego, poruszy ręką nad miejscem chorym  odejmie trąd (2 Krl 5,11).

    Zaprawdę powiadam wam: Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie (Łk 4,24).


    Nie jesteśmy w stanie zobaczyć proroka pośród nas. Przyjąć go, właśnie dlatego, że jest pośród nas, widzimy go nieustannie. Jest jednym z nas. Stłumiliśmy zdolność odkrywania tego, co Bóg mówi nam przez najbliższych, przez tych, którzy żyją z nami, właśnie dlatego, że są blisko nas. 

    Gdyby Bóg przemówił do nas tak, jak przemawiał do Izraela pod górą Horeb, grzmotami, błyskawicami, hukiem i pękającymi skałami, pewnie byśmy usłyszeli. 

    To, co niezwykłe w Jezusie, to nie Jego cuda, ale prosty styl życia, który ujmuje i zachwyca. Prostota i jasność wypowiadanych słów i obrazów. Cuda są jedynie znakami Królestwa. 

    W tym samym czasie, gdy trudno nam odkryć proroka w tym, co proste i codzienne, potrafimy szczycić się naszym religijnym rodowodem i zamykamy się także na to, że Bóg i Jego działanie może się objawiać także w innych, którzy nie mogą pochwalić się taką przeszłością. 

    Nasze wielkopostne nawrócenie powinno przejawiać się w odkrywaniu Boga w tym, co proste, codzienne, w tych, z którymi żyjemy, a także w tych, którzy są daleko.


Czy jestem wrażliwy na znaki codzienności?

1 komentarz: