zachód słońca

zachód słońca

czwartek, 4 grudnia 2025

Czwartek 1. Tygodnia Adwentu

Dziękujcie Panu, bo jest dobry,
bo łaska Jego trwa na wieki.
Lepiej się uciekać do Pana,
niż pokładać ufność w człowieku.
Lepiej się uciec do Pana, niż pokładać 
ufność w książętach.

Otwórzcie mi bramy sprawiedliwości,
wejdę przez nie i podziękuję Panu.
Oto jest brama Pana, 
przez nią wejdą sprawiedliwi.

Dziękuję Tobie, że mnie wysłuchałeś
i stałeś się mim Zbawcą.
O Panie, Ty nas wybaw,
pomyślność daj nam, o Panie!

Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie,
błogosławimy wam z Pańskiego domu.
Pan jest Bogiem
i daje nam światło.

                                        (Psalm 118)


    Psalm 118, który dziś towarzyszy adwentowemu czuwaniu, jest ostatnim z sześciu psalmów dziękczynienia i uwielbienia, które towarzyszyły żydowskim świętom. Święty Mateusz i święty Marek pisząc w Ostatniej Wieczerzy, którą Jezus spożywa z uczniami, mówią: po psalmach udali się na Górę Oliwną. To właśnie ten psalm 118 zamykał modlitwę uwielbienia, którą Jezus ze swoimi uczniami oddawał chwałę Ojcu, wychodząc na spotkanie swojej śmierci. 

    Zobaczmy Jezusa, który właśnie w tym momencie wypowiada słowa: Dziękujcie Panu, bo jest dobry, bo łaska Jego trwa na wieki. Śpiewa te słowa z całą świadomością, że Boża dobroć i łaska zostaną poddane najcięższej  próbie w tajemnicy Jego męki i śmierci na krzyżu. Jezus z ufnością wzywa imienia Boga i przypomina o Jego miłości i wierności. 

    Tylko Bóg jest godzien zaufania - lepiej się uciec do Pana, niż pokładać ufność w człowieku, niż pokładać ufność w książętach... Człowiek jest zawodny, potrafi rozczarować i zawieść zaufanie. Żaden człowiek, nawet książęta, nie mogą pomóc tak, jak po może pomóc Bóg. Jezus przekona się o tym dotkliwie, kiedy Jego uczniowie w ogrodzie Getsemani rozpierzchną się i zostawią Go samego. Nawet książęta, ci którzy mają władzę, nie są w stanie spełnić naszych oczekiwań, a nawet jeśli są w stanie, to tego nie robią. W sprawach dotyczących naszego zbawienia nie mogą nic uczynić, tam może zadziałać tylko Bóg, dlatego lepiej uciekać się do Pana...

    Otwórzcie mi bramy sprawiedliwości... Jezus śpiewa psalm, w którym ogłasza swoje wejście do nieba. Wychodząc na spotkanie śmierci wie, że idzie do Ojca. Jerozolima ze swoimi bramami była jedynie symbolem. To jest brama Pana! Jezus przechodzi przez otarte drzwi nieba, głosząc wielkie dzieła Boga. Dziękuje Bogu za zbawienie: dziękuję, że mnie wysłuchałeś i stałeś się moim Zbawcą. Całego siebie powierzył Ojcu w godzinie krzyża i został wysłuchany. Autor listu do Hebrajczyków powie: Z głośnym wołaniem i płaczem za dni ciała swego zanosił On gorące prośby i błagania do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany. Za wysłuchanie i wybawienie Jezus składa uwielbienie Ojcu.

    Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie... te słowa psalmu ewangeliści Mateusz, Marek i Jan przypominają, kiedy Jezus na oślęciu wjeżdża do Jerozolimy, witany przez tłumy. Wtedy objawił się Izraelowi jako Mesjasz i Król, Syn Dawida. Tłum wołał: Hosanna - zbaw nas, pomóż nam! Przywoływano Bożej pomocy i jednocześnie rozpoznawano obecność Pana pośród ludu. Jezus witany przez tłum otwartymi bramami świętego miasta, śpiewem Hosanna i nazywany błogosławionym...

    Potrzebujemy ciągłego przypominania o miłości Boga, o dziele zbawienia, którego dla nas dokonał, przypominania o dziękczynieniu. Dlatego psalmista zaprasza nas już od pierwszego wersetu do dziękczynienia i podaje powód wdzięczności: Dziękujcie Panu, bo jest dobry, bo łaska Jego trwa na wieki...  

    

środa, 3 grudnia 2025

Środa 1. Tygodnia Adwentu

Pan mym pasterzem,
niczego mi nie braknie.
Dał mi spoczywać tam, gdzie dużo zieleni,
zapewnia mi pokarm nad orzeźwiającymi wodami.

Odświeża moją duszę,
prowadzi mnie po ścieżkach sprawiedliwości
ze względu na swoje imię.

Choćbym szedł przez sam środek cienia śmierci,
nie będę się bał żadnego zła, bo Ty jesteś ze mną.
Twój kij pasterski i Twoja laska dodają mi odwagi.

Stół przede mną zastawiasz 
ma oczach mych ciemiężców;
namaszczasz mi głowę olejkiem,
Twój kielich poi mnie najlepszym winem.

Twoje miłosierdzie będzie mi towarzyszyć
przez wszystkie dni mego życia;
i zamieszkam w domu Pana po najdłuższe dni.

                           (Psalm 23 - wg Biblii Pierwszego Kościoła)


    Psalm 23, który liturgia daje nam dzisiaj do refleksji, jest jednym z najbardziej znanych i lubianych psalmów. Dawid, który został zabrany od owiec i namaszczony na Króla nad Izraelem opowiada nam o Bogu, o tym, co Bóg Pasterz robi dla nas, gdy należymy do Niego i pozwalamy się prowadzić. 

    Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie... ten pierwszy werset stanowi główne przesłanie psalmu, Dawid mówi o stałej i troskliwej opiece Boga i zachęca nas do zaufania. Król Dawid wie, co znaczy być pasterzem dla owiec - to ktoś, kto prowadzi, chroni, zaopatruje, odnawia, kocha. Owce znają głos pasterza i słuchają...

    Pan jest moim pasterzem..., a zatem należę do Niego. Jako chrześcijanin nie należę już do siebie. Zostałem nabyty drogocenną krwią. Jezus zapłacił za Ciebie i za mnie swoim życiem... 

    pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach, prowadzi nad wody, gdzie mogę odpocząć... Zielone pastwisko zapewnia pożywienie owcom. Jest obfitość wody. Ale najważniejsze nie jest tu jedzenie czy picie, ale odpoczynek. Dawid ukazuje obraz pełen pokoju i bezpieczeństwa. Może trudno czasem ci odpocząć, tyle problemów do rozwiązania, przytłaczające zadania, z którymi się zmagasz, lęk, z którym walczysz... Kiedy wiesz, że On jest blisko, możesz odpocząć... Tak czasem myślę o rekolekcjach, czasie bliskości Pasterza i czasie duchowego spokoju, którym tylko On potrafi obdarować...

    Orzeźwia moją duszę..., napełnia ją świeżością... To On obdarowuje z obfitością i pozwala odzyskać siły.

    Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach, prowadzi mnie ścieżkami sprawiedliwości... Drugim miejscem, do którego Bóg mnie prowadzi, jest sprawiedliwość. Boża pedagogika zakłada właściwą kolejność. Kiedy odpoczniemy i odzyskamy świeżość, mamy odpowiednie siły, by podążać właściwą ścieżką - drogą sprawiedliwości... 

    On pozwala nam wrócić, kiedy zbłądzimy, przywołuje i prowadzi właściwą ścieżką

    Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną... Jest wiele takich ciemnych dolin, przez które prowadzi nas życie, doliny porażek, rozczarowań, konfliktów, cierpienia, chorób, samotności i wreszcie ta ostatnia - dolina śmierci... One wszystkie są ciemne i rzucają na nas swój cień. Ale zaufaj... Bóg jest z tobą także pośród tej ciemności, jak i w świetle dnia. Nie tylko jest z Tobą, ale chroni przed złem. Nikt i nic nie może mnie wyrwać z Jego ręki...

    Stół dla mnie zastawiasz, namaszczasz głowę olejkiem, kielich mój pełny po brzegi... Bóg często posługuje się rzeczami materialnymi, by mówić nam o sprawach duchowych, a tutaj mamy trzy przedmioty: stół, olejek i kielich, aby nam powiedzieć o swojej miłości. Przy stole i posiłku, który otrzymujemy z Jego darów, odzyskujemy siły. Olej był używany do namaszczania proroków, kapłanów i królów. Namaszczano ich, ponieważ Bóg powierzał im misję. Nas też namaszczono - w sakramencie chrztu zostaliśmy włączeni w prorocką, kapłańską i królewską misję samego Chrystusa... Bóg prowadzi, ale również powierza zadania...

    Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną przez wszystkie dni życia i zamieszkam w domu Pana po najdłuższe czasy... Dobroć i łaska Pasterza towarzyszą mi każdego dnia. Jest za co dziękować. Wszystko co dobre w moim życiu, pochodzi od Niego. Dawid patrzy na swoje życie, ogrom Bożej miłości, która go spotkała, łaski przebaczenia i prowadzenia. Widzi to, co nastąpi. Radość wieczności w bezpośredniej obecności Pana. Wierność i miłość Boga jest wieczna. Przeżywając adwent jako czas oczekiwania na spotkanie  z Panem, idźmy z nadzieją i ufnością, bo On nas kocha...

wtorek, 2 grudnia 2025

Wtorek 1. Tygodnia Adwentu

Boże, przekaż Twój sąd królowi,
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
i ubogimi według prawa.

Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość
i wielki pokój, zanim księżyc zgaśnie.
Będzie panował od morza do morza,
od Rzeki aż po krańce ziemi.

Wyzwoli bowiem biedaka, który Go wzywa,
i ubogiego, który nie ma opieki.
Zmiłuje się nad biednym i ubogim,
nędzarza ocali od śmierci.

Niech jego imię trwa na wieki,
jak długo świeci słońce niech trwa jego imię.
Niech jego imieniem wzajemnie się błogosławią,
niech wszystkie narody życzą mu szczęścia.

                                                                (Psalm 72)


    Psalm 72, który dzisiaj daje nam liturgia Adwentu, jest dedykowany Salomonowi w momencie obejmowania przez niego tronu. Pierwsze rozdziały Księgi Królewskiej ukazują wielkie staranie Dawida, by jego syn, Salomon, został namaszczony na króla jeszcze za jego życia. I tak się dzieje. Dawid tym psalmem modli się za swojego syna, który w momencie obejmowania tronu ma dwanaście lat...

    Można by zatem spojrzeć na ten psalm jako wzorzec modlitwy ojca za syna, a szerzej rodziców za dzieci... Wsłuchajmy się zatem w słowa modlitwy, kilka jej wersetów, bowiem całość jest nieco obszerniejsza. 

    Pierwszą rzeczą, o którą prosi Dawid dla swojego syna, jest dar sprawiedliwości, sprawowania władzy ze sprawiedliwością. Dobry osąd i prawdziwa sprawiedliwość pochodzą wyłącznie od Boga. Lud powierzony królowi nie jest jego własnością, należy do Pana. Anawim, lud Pana, szczególnie ubodzy, cierpiący i potrzebujący pomocy, oczekują sprawiedliwych rządów... Nie można mówić o sprawiedliwości, zapominając o nich. Boża sprawiedliwość, prawdziwa sprawiedliwość nastanie wówczas, gdy potrzebujący zostaną wysłuchani, cierpiący otrzymają pomoc, ubodzy doznają miłosierdzia, wszyscy zostaną uwolnieni od wyzysku i krzywdy. Władza jest powierzona, jest narzędziem i staje się służbą sprawiedliwości wobec ludu Pana. To co robi sprawiedliwy król ma wielki wpływ na całe społeczeństwo, podobnie jak deszcz spadający na ziemię i pozwalają jej przynosić plon, jak mówi werset, którego dziś nie słyszymy w psalmie, ale śpiewamy często w adwentowej pieśni: niebiosa rosę spuśćcie nam z góry, Sprawiedliwego wylejcie chmury...

    Za wezwaniem do sprawiedliwości ukryta jest obietnica. Jeśli król będzie postępował zgodnie z Bożą sprawiedliwością, będzie się cieszył szacunkiem, a kraj pokojem. Jego imię trwa na wieki, jego imieniem się błogosławią i życzą mu szczęścia. Zakwitnie sprawiedliwość i wielki pokój...

      Modlitwa Dawida za Salomona przekracza jednak ziemskie granice i dotyka tajemnicy mesjańskiej: Będzie panował od morza do morza, od Rzeki aż po krańce ziemi

    To Królestwo sprawiedliwości zostanie ustanowione wraz z powtórnym przyjściem Jezusa. Możemy odczytać ten psalm w kontekście słów Księgi Objawienia: Potem widziałem, że niebo jest otwarte. A oto koń biały i siedzi na nim ktoś, kto się nazywa "Wierny i Niezawodny" oraz "Sprawiedliwie Sądzi i Walczy". Wołają Go imieniem "Słowo Boga". Ma On na szacie i na swoim biodrze wypisane imię: "Król Królów i Pan Panów".

    Niech ten psalm, modlitwa wstawiennicza, będzie dla nas w Adwencie zaproszeniem do praktykowania Bożej sprawiedliwości.