On wszakże znał ich myśli i rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: Podnieś się i stań na środku! Podniósł się i stanął. Wtedy Jezus rzekł do nich: Pytam was: Czy wolno w szabat dobrze czynić, czy źle, życie ocalić czy zniszczyć? I spojrzawszy wkoło po wszystkich, rzekł do człowieka: Wyciągnij rękę! Uczynił to i jego ręka stała się znów zdrowa. Oni zaś wpadli w szał i naradzali się między sobą, co by uczynić Jezusowi (Łk 6,8-11).
Jezus przynosi wyzwolenie człowieka, które realizuje się poprzez różne wydarzenia: uzdrawianie chorych, rozmnożenie chleba na pustkowiu dla głodnych, otwartość wobec odrzuconych i dar miłosierdzia dla grzeszników. Jezus dokonuje również wyzwolenia człowieka z niewoli pewnych interpretacji prawa.
Prawo Mojżesza i jego interpretowanie miało pomagać człowiekowi w dotarciu do Boga, w spotkaniu Boga. Ale interpretacja prawa doszła do takiego stopnia, że doprowadziła do zniewolenia zamiast do wyzwolenia człowieka.
Jezus wskazuje, że szabat służy oddaniu czci Bogu i czynieniu dobra, a nie temu, by człowiek był zniewalany fikcyjnymi racjami dotyczącymi dnia świętego.
Szabat jest dniem wolności człowieka, wyzwolenia człowieka, ponieważ ofiarowuje mu możliwość spotkania się z Bogiem przez Jego słowo i dziękczynienie.
1. Na co kładę akcent w odniesieniu do dnia świętego?
2. Czy możliwość spotkania z Bogiem w Eucharystii jest dla mnie źródłem wdzięczności?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz