A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy (J 1,14).
Bóg stał się Człowiekiem. W tym Dziecku, które urodziło się w Betlejem, w żłobie, synu Maryi i Józefa, obecny jest sam Bóg. Bóg stał się jednym z nas, przyjął nasze ciało ze wszystkimi jego konsekwencjami. Nic na świecie nie jest takie samo od tamtego czasu.
Mówimy, że istnieje siedem sakramentów. Sakrament jest miejscem spotkania z Bogiem, jest celebracją, chwilą, okazją, w której działanie Boga staje się widoczne, namacalne, bardzo konkretne. Sakrament jest zawsze znakiem. W chrzcie świętym jest to znak wody, w bierzmowaniu oleju namaszczenia, w Eucharystii chleba i wina. Ale wszystkie te sakramenty pochodzą z jednego źródła - Pra sakramentu. To Jezus Chrystus. On jest pierwotnym miejscem spotkania z Bogiem. W nim człowiek spotyka Boga, ponieważ w nim Bóg przyjął nasze ciało. Kiedy patrzymy na Jezusa, w Jego ciele widzimy Boga. W nim Bóg stał się dla nas widzialny. Nikt nigdy nie widział Boga. Tylko w Jezusie jest on dla nas przejrzysty. Jezus jest objawieniem Boga, który przychodzi do nas, aby nas zbawić.
Jeśli Bóg wybrał to nasze ciało, aby się objawić, to nasze ciało staje się świętą przestrzenią. Życie, we wszystkich jego formach i przejawach, jest miejscem objawienia się Boga, miejscem spotkania z Bogiem.
Drugi człowiek jest dla nas sakramentem spotkania z Bogiem. W drugim człowieku spotykam się z Bogiem. Dlatego właśnie szacunek i miłość są jedynym możliwym sposobem odnoszenia się do drugiego. Drugi człowiek jest żywym znakiem obecności Boga.
1. Jak odnoszę się do drugiego człowieka?
2. Jak odnoszę się do siebie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz