Następnie przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch. Dał im też władzę nad duchami nieczystymi (Mk 6,7).
Izraelici mieli doświadczenie Boga. Nazywali Go Wszechmocnym, Świętym, Panem Zastępów. To był Bóg, który prowadził ich z Egiptu do ziemi obiecanej, Bóg który się objawiał pod postacią ognia, grzmotów, błyskawic i obłoku mgły, głośnych trąb i huków. Bóg zabijający pierworodnych i rozdzielający morze. To był Bóg święty i i potężny, ale jednocześnie Bóg niedostępny, Bóg oddzielony, Bóg napełniający lękiem.
Taki obraz Boga nosił w sobie każdy Izraelita. Obraz Boga, do którego nie można się zbliżyć i którego nie można zobaczyć.
Jezus ukazuje inny obraz Boga. Boga bliskiego, łagodnego, Boga do którego można podejść, którego można zobaczyć i dotknąć. Do którego można się zbliżyć. Boga, który ma władzę i okazuje swoją moc, aby ratować człowieka, Boga, przed którym drżą złe duchy.
I tej mocy Jezus udziela swoim uczniom. Wysyła ich po dwóch, aby doświadczyli wspólnoty i wypędzali złe duchy. Aby człowiek został wyzwolony ze swoich lęków, ze zwątpienia, z beznadziei, z wewnętrznego zniewolenia. Aby przywracali ludziom pokój.
1. Jaki obraz Boga mi towarzyszy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz