Jezus odpowiedział: «Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą (Mk 12,29-30).
Wróć! Powrót zaczyna się od uznania swojej winy, własnych nieprawości. Trzeba uznać, że złamałem przymierze miłości. Skrucha otwiera drogę powrotu.
Bóg, który jest Miłością, może tylko kochać. Uleczy niewierność, pozwoli usiąść w swoim cieniu, w Nim człowiek znajdzie odpoczynek i uzdrowienie.
Często myślimy, że przez pokutę i ofiary nasze grzechy zostaną zmazane, a Bóg oczekuje skruchy serca. Bez tego wewnętrznego nawrócenia nasz powrót do Boga jest ulotny i nietrwały.
Pan jest wiecznie otwartą bramą, która zaprasza nas do powrotu; wiecznie zielonym cyprysem, symbolem wiecznej dobroci Boga, która zwycięża zło i grzech.
Odpowiedź Jezusa dana uczonemu w Piśmie to credo każdego religijnego Żyda. Słuchaj Izraelu - pierwsze przykazanie, które w Księdze Powtórzonego Prawa pojawia się wiele razy.
Fundamentem naszej relacji z Bogiem jest miłość. A miarą miłości do Boga jest nasza miłość do bliźniego. Często dajemy się ponieść naszemu egoizmowi, dumie, naszej wygodzie, a wówczas drugi człowiek zostaje odsunięty na dalszy plan.
Słuchaj Izraelu! Trzeba zacząć od słuchania, od otwarcia serca na Boży głos. W milczeniu wsłuchać się w Tego, który mówi, czego od nas oczekuje, zarówno wobec siebie jak i naszych bliźnich.
1. Czy moim powrotom do Boga towarzyszy skrucha?
Powrót do Boga to moje nawrócenie, stawanie w prawdzie o osobie. Widząc swoją grzeczność nie może obyć się bez skruchy.
OdpowiedzUsuń