zachód słońca

zachód słońca

niedziela, 29 sierpnia 2021

XXII Niedziela Zwykła


    Macie zachowywać przykazania Pana, waszego Boga, które ja dzisiaj na was nakładam. Zachowujcie je i spełniajcie, bo to jest wasza mądrość i umiejętność wobec wszystkich ludów (Pwt 4,2b.6a). 

    Przyjmijcie zaszczepione w was słowo, które wasze dusze może ocalić. Bądźcie wykonawcami słowa, a nie tylko słuchaczami, którzy siebie łudzą (Jk 1,21b-22).


    Gdyby dzisiaj zapytał Cię Bóg, jakie pragnienie jest w Twoim sercu, które On może spełnić teraz, z pewnością powstałaby długa lista życzeń dotyczących bardzo wielu spraw - dobrego samopoczucia, zdrowia, poprawy własnego życia, nie mówiąc o materialnych potrzebach.

    Kiedy Bóg zapytał o to młodego króla Salomona, ten odpowiedział: o, daj mi mądrość siedzącą przy Twym tronie; daj swojemu słudze serce zdolne do uważnego słuchania i sprawiedliwego sądzenia Twojego ludu, bym umiał rozróżniać dobro od zła. Pewnie prośba o mądrość nie znalazłaby się na szczycie listy naszych pragnień, może w ogóle by takiej prośby nie było.

     Słowo Boże jest naszą mądrością. Tak mówi nam pierwsze czytanie. Przykazania Pana, Jego Słowo. Wielu jednak nie zgadza się z tym stwierdzeniem, ponieważ uważają, że prawo odbiera im wolność, nie pozwala im być i działać tak, jak chcą. 

    Historia starożytnego ludu Izraela, wspólnoty Kościoła, a także historia każdego z nas – Twoja i moja historia – pełna jest znaków tego, że Jego Słowo, Jego Prawo, czyni nas lepszymi i szczęśliwszymi.

     Nie wystarczy jednak słuchać i znać  Słowo. Prawdziwa mądrość polega na stosowaniu tego słowa w praktyce, na zintegrowaniu tego słowa z własnym życiem. 

    Sprawić, by Słowo nie było czymś obcym, czymś oderwanym od codziennego życia, czymś zamkniętym w przestrzeni poświęconej Bogu. Takie jest zadanie ucznia – żyć Słowem. Być wykonawcą Słowa, pozwolić, aby to Słowo nas przemieniało. 


    1. Czy osobiście znajduję czas na czytanie Słowa?

    2. Czy staram się żyć Słowem?

1 komentarz:

  1. Tak. Tak. dzisiaj pytania łatwe, Ojcze Edwardzie. Ale powiem szczerze, że od słuchacza słowa do wykonawcy droga u mnie wyboista. Oczywiście najwyższe przeszkody z pychy mojej są zbudowane. Poza tym uświadamiam sobie, że wypełnianie Słowa Bożego, jak wszystko w życiu, dzieje się w procesie. To, czego kiedyś nie usłyszałam, teraz wyraźnie mnie kruszy i nawraca moje myślenie.
    Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń