zachód słońca

zachód słońca

piątek, 25 marca 2022

Uroczystość Zwiastowania Pańskiego

    Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona11, pełna łaski, Pan z Tobą». Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus (Łk 1,28-31).


    Po początkowym zaskoczeniu - jakże mogłaby nie być zaskoczona, skoro sam Bóg poprosił Ją, by została matką Jego Syna - Maryja przyjęła Bożą propozycję: Oto Ja, służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa. Przez dziewięć miesięcy w swoim łonie nosiła Bożego Syna, swojego Syna. 

    Do końca życia, jak każda matka, nie wyrzuciła swojego syna ze swojego serca. Miała swoje trudności ze zrozumieniem Go, ze zrozumieniem tego wszystkiego, co inni o Nim mówili, ze zrozumieniem niektórych rzeczy, które On mówił... ale zawsze nosiła w sercu swojego Syna. 

    Kiedy został skazany na śmierć i prawie wszyscy przyjaciele Go opuścili, Ona pozostała przy Nim. Był w Jej sercu, kiedy stała pod Krzyżem.

    Bóg, mówiąc do nas, proponuje nam to samo, co zaproponował Maryi. Pragnie, aby Jezus narodził się w naszym sercu. Oczekuje od nas akceptacji, jak oczekiwał tego od Niej. Pozwolić, aby Chrystus narodził się w naszym życiu.

    Święty Paweł, który żył przyjął Chrystusa, rozpoczynając nowe życie po spotkaniu Jezusa pod Damaszkiem, podsumował swoje doświadczenie w jednym zdaniu: już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Każdy z nas powinien pragnąć tego samego doświadczenia, by złożyć takie samo wyznanie. 

    W każdej Eucharystii Chrystus daje nam swoje Ciało, daje siebie. I nawet, jeśli uważamy, tak jak setnik, że nie jesteśmy godni, aby On zagościł w naszym sercu, kiedy otwieramy się na Jego obecność, stopniowo przejmuje nasze serce i nasze życie. przemienia je. 

    Maryja zaprasza nas, byśmy zaufali Bogu, który zakochał się w człowieku. 


1. Jak często goszczę w swoim sercu Jezusa?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz