A oto Jezus stanął przed nimi i rzekł: «Witajcie!» One podeszły do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: «Nie bójcie się! Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą» (Mt 28,9-10).
Najwspanialszy tydzień naszej wiary. Nie ma takiego drugiego tygodnia w liturgicznym kalendarzu. Światło, biel, święto, radość - to nuty tych dni, na których wygrywane jest Alleluja.
Piotr głosi swoje pierwsze kazanie. Mówi o mocy, której nic nie może zatrzymać, o mocy, która zwycięża śmierć. W jego słowach wyczuwa się to, że ciemność i lęk ustąpiły światłu i ogniowi Ducha.
Bez lęku, jak Piotr, musimy głosić, że centrum Kościoła jest Jezus Chrystus Zmartwychwstały. On żyje i jest obecny. Po Wielkanocy Kościół staje się widzialnym Ciałem Chrystusa. Duchem, który prowadzi Kościół i ożywia, jest Duch Chrystusa, Duch Święty.
Bardzo piękne jest to, że pierwsze polecenie Jezusa po zmartwychwstaniu brzmi: Nie bójcie się! Odwaga jest tym pierwszym warunkiem, jaki Jezus stawia Kościołowi, który zaczyna iść sam, bez Jego fizycznej obecności.
Drugie słowo Jezusa dzisiaj: Idźcie i oznajmijcie moim braciom... Jezus nazywa Dwunastu swoimi braćmi. Wskazuje miejsce spotkania. Prawda o zmartwychwstaniu najpierw głoszona jest wśród uczniów - muszą sami uwierzyć, bo zwątpili. Muszą wyzbyć się lęku, aby wyjść i głosić to, w uwierzą, na zewnątrz. Taka jest dynamika tej Ewangelii. Dawać możemy tylko to, co sami przyjmiemy i uczynimy swoim. Będziemy głosić Jezusa Zmartwychwstałego, kiedy sami uwierzymy, że On zmartwychwstał.
Paweł VI w czasie Soboru Watykańskiego II w Encyklice o Kościele postawił pytanie: Kościele, co mówisz o sobie? Kościół, nasze wspólnoty, nasze rodziny (domowe Kościoły) - co mówimy o sobie? Odpowiedź pozwoli zobaczyć wiele: głosimy siebie, swoje sprawy, czy głosimy Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego, który jest centrum naszego życia?
1. Co przeszkadza mi w odważnym dawaniu świadectwa Chrystusowi Zmartwychwstałemu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz