Dzieje Apostolskie pozwalają nam towarzyszyć apostołom, a szczególnie św. Pawłowi, w jego misyjnych podróżach i głoszeniu Ewangelii oraz budowaniu pierwotnego Kościoła.
Ale prawdziwym bohaterem tej historii nie jest ani Paweł, ani apostołowie. Bohaterem jest Duch Święty, który Pawła prowadzi oraz Słowo, które rodzi uczniów.
Paweł jest prawdziwym posłanym, nie działa na własną rękę, ale jest prowadzony przez Bożego Ducha.
Czasami mówimy o tym, że posiadamy szósty zmysł, który potrafi ostrzec nas przed jakimś niebezpieczeństwem, wskazać właściwe rozwiązanie. Jak wewnętrzny głos, który podpowiada nam, jak się należy zachować lub co powiedzieć. Ten szósty zmysł może być natchnieniem Ducha Świętego, którego otrzymaliśmy w sakramencie chrztu i bierzmowania. Im bardziej będziemy otwarci na Jego natchnienia, tym częściej będziemy słyszeć ten głos.
Dać się prowadzić Duchowi Świętemu to nie jest łatwe - potrzeba pokory i prostoty, uznania własnych słabości i ograniczeń, otworzenia się na pomoc.
1. Czy nie marnuję natchnień Ducha Świętego?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz