Istnieją w życiu takie rzeczywistości, które uważamy za oczywiste, jak to, że oddychamy. Taką rzeczywistością jest także posiadanie matki.
Posiadanie matki jest niezbędne dla człowieka, dla każdej istot ludzkiej, a nawet dla Boga, który potrzebował Matki, kiedy przyszedł jako Człowiek.
Znaczenie matki polega na uznaniu, że to ręce Boga tulą twoją całkowicie zależną i kruchą istotę, stając się łonem, które pozwala rozwijać się temu, kogo Bóg natchnął życiem. Jest również oczywiste, że Kościół jest Matką, ponieważ w imieniu i dla Jezusa wypełnia macierzyńskie zadanie wobec każdego z nas.
Jezus potrzebował i miał Matkę, która towarzyszyła Mu w każdej chwili, która dzieliła z Nim narodziny Kościoła. Trudno wyobrazić sobie, aby Maryja była jedynie opiekunką Jezusa w Jego ziemskich potrzebach. Jest Ona Matką, która słucha i wypełnia wolę Ojca, która dzieli ze swoim Synem misję całkowitego oddania, każdą radość i cierpienie. Może być niewidoczna, ukryta, na drugim planie, ale jest obecna.
I jest obecna w życiu Kościoła, ponieważ gromadzi i jednoczy, przygarnia wszystkich. Ona, bezradna u stóp Krzyża, jest zdolna do przyjęcia testamentu Syna, do podjęcia Jego misji. Przyszłość swojego dzieła Jezus oddaje w ręce Matki i umiłowanego ucznia - to wyraźny znak, ze mali i pokorni stają się kamieniem węgielnym Bożego dzieła.
1. Jak postrzegam rolę Maryi w Kościele?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz