zachód słońca

zachód słońca

niedziela, 5 lutego 2023

V Niedziela Zwykła

Ja, bracia, przychodząc do was, nie przyszedłem, aby jakąś błyskotliwością mowy lub erudycji głosić wam tajemnicę Boga (1 Kor 2,1).

Jezus powiedział do swoich uczniów: „Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Wy jesteście światłem świata (Mt 5,13a.14a).


    To jedna z tych Ewangelii, dzięki której niejeden kaznodzieja popsuł niedzielę tym, którzy przyszli do kościoła, by uczcić dzień święty. Zresztą sami sobie też to potrafimy zrobić. 

    Jeśli Jezus mówi nam, że jesteśmy światłem świata i solą ziemi, a my jesteśmy jednak przekonani, że w rzeczywistości to nie jesteśmy ani światłem, ani solą, to wniosek jest prosty – jesteśmy źli, beznadziejni, nie wypełniamy naszych obowiązków i właściwie trzeba się nawrócić i podjąć pokutę, więc znowu to samo... ile można słuchać, że trzeba się nawrócić, a przecież nie bardzo nam się już chce…

    Niektórym parafianom wydaje się, że głównym zadaniem księży, którzy głoszą kazania, jest popsucie niedzieli tym, którzy do kościoła przychodzą. Problem zaczyna się tam, gdzie sam ksiądz uzna, że na tym polega jego zadanie…

Jezus jedna nie mówi: gdybyście byli, musicie być, nie jesteście, jeżeli byście byli… Jezus wskazuje na swoich uczniów, na nas i mówi: wy jesteście solą ziemi, wy jesteście światłem świata… 

    A gdyby i to nas nie przekonało, że właśnie takiego czasu używa Jezus, to popatrzmy, do kogo mówi. Mówi do swoich uczniów, którzy nie byli specjalnie wykształceni, może nawet nie za bardzo pracowici, na pewno nie byli za bogaci, nie byli też ważnymi osobistościami w swoim środowisku. Rybacy, celnik, gorliwiec – nacjonalista, jak powiedziano by dzisiaj, i kilku innych, których zawodu nawet nie znamy. 

     Jeśli wejdziemy głębiej w Ewangelię, zobaczymy, że ich wiara nie była zbyt dojrzała, większość z nich uciekła, łącznie z apostołami, gdy nadeszła chwila prawdy. 

     Więc tacy jesteśmy, z naszymi ograniczeniami, z naszą ludzką biedą – każdy z osobna, jako wspólnota, jako Kościół. A Jezus mówi do nas: wy jesteście solą ziemi, wy jesteście światłem świata. Nie świecimy własnym światłem, w nas świeci i nadaje smak życiu moc i łaska Boga. I jest to darem, aby widzieli nasze dobre czyny i chwalili Ojca waszego, który jest  w niebie

Celem naszego życie jest pouczanie innych, jak żyć, lecz bycie dobrymi uczniami Jezusa. Nie po to, by kogokolwiek pouczać czy czuć się lepszym od innych, ale dlatego, że wszyscy ludzie są dziećmi jednego Ojca, są naszymi braćmi i siostrami. 


1. Na ile poprzez czyny miłosierdzia staję się solą i światłem świata?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz