zachód słońca

zachód słońca

czwartek, 20 kwietnia 2023

Czwartek 2. Tygodnia Wielkanocy

Dajemy temu świadectwo my właśnie oraz Duch Święty, którego Bóg udzielił tym, którzy są Mu posłuszni (Dz 5,32).


    Świadectwo to nie jest chodzenie po ulicy z transparentem, który mówi jestem chrześcijaninem lub w jakiejś koszulce tego typu, opaską na czole czy tatuażem, który ma mówić kocham Jezusa... To wszystko może być właściwe w pewnych sytuacjach, ale prawda jest taka, że Jezus nie nosił żadnego charakterystycznego stroju czy emblematów. Nie ma też świadectw o takich zewnętrznych znakach u apostołów. 

    Ciekawa jest historia habitu, który stał się strojem obowiązującym dla zakonników, ale jego początek wiąże się z przyjęciem stylu ubierania się w stylu najbiedniejszych ówczesnego społeczeństwa. A kiedy ubodzy zmienili swój styl ubierania, nie na bogatszy, lecz inny, zakonnicy i zakonnice pozostali przy swoich habitach, które stały się zwyczajowym strojem.

    Prawdziwe świadectwo nie leży w stroju, nawet nie w sposobie mówienia. Święty Franciszek mówił swoim współbraciom: wszędzie i zawsze głoście Ewangelię, a mówcie tylko wtedy, gdy jest to konieczne

    Głoszenie dobrej nowiny, dawanie świadectwa o Jezusie dokonuje się o wiele bardziej przez sposób zachowania, styl życia, niż przez słowa. Czasami słowa są konieczne, ale trzeba żyć stylem ewangelicznym. To jest istota. 

    Apostołowie byli świadkami tego wszystkiego, co widzieli i słyszeli i starali się przekazać ludowi wszelkimi możliwymi sposobami prawdę o Jezusie. Nie było sposobu, aby ich uciszyć. Przywódcy Izraela byli bezradni. A wszystko za sprawą Ducha Świętego, który rozpalał serca świadków i któremu nie mogli się oprzeć. Próżne były próby zastraszania. Dzięki temu  świadectwu otrzymaliśmy skarb Ewangelii.

    Dziś to my jesteśmy świadkami. Dzięki pośrednictwu Apostołów i tylu innych w całych dziejach chrześcijaństwa, uwierzyliśmy w Jezusa i mamy dzisiaj świadczyć o tej miłości Boga do nas. Przez nas sposób życia, przez wzajemne odnoszenie się do siebie, zaangażowanie na rzecz sprawiedliwości, pojednanie, przebaczenie, otwartość na potrzebujących. W ten sposób będziemy świadkami, że miłość Boża jest w naszych sercach.


Jakim jestem świadkiem?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz