zachód słońca

zachód słońca

środa, 24 maja 2023

Środa 7. Tygodnia Wielkanocy, wsp. NMP Wspomożycielki Wiernych

    Wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając stada. Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą uczniów (Dz 20,29-30).

    Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie (J 17.17-19).


    Ostatni tydzień okresu wielkanocnego jest tygodniem pożegnań i testamentów. Dzieje Apostolskie pozostawiają nam testament Pawła, Ewangelia testament Jezusa. 

    Żegnając się z przywódcami wspólnoty efeskiej, Paweł wzywa do troski o wspólnotę, do bycia czujnym wobec wszelkich niebezpieczeństw zewnętrznych jak i wewnętrznych (drapieżne wilki i przewrotni nauczyciele), a także do wytrwałej pracy i troski o potrzebujących. Cytuje słowa Pana Jezusa, które z pewnością przekazano mu w ustnej relacji, które brzmią jak przysłowie: Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu

    Żyjemy w kulturze, który narzucać nam styl samowystarczalności i potrzeba wiele pokory, aby umieć przyjąć pomoc czy dar. Ale również wciąż musimy się uczyć i pogłębiać ewangeliczną mądrość dawania. Wiele dziś rozdajemy. Prowadzone są różne kampanie i doraźne zbiórki: dla Syrii, dla Ukrainy, dla uchodźców, dla chorych, dla ofiar kataklizmów itp. Rzadko jednak jest to dawanie, które pochwala w Ewangelii Jezus - dawanie ewangelicznej wdowy. Dajemy często z tego, co zbywa, co jest nadwyżką, czasem nawet czyszcząc szafy z rzeczy tam zalegających. Uspokajamy nasze sumienia, ale nie doświadczamy ewangelicznych owoców, które towarzyszą tym, którzy dają nie z tego, co zbędne, lecz z tego, co potrzebne do życia. 

    Jezus prosi za swoich uczniów, za tych, którzy zostali Mu dani przez Ojca, aby nie zginęli, aby aby byli jedno, aby mieli radość, aby byli zachowani od złego i uświęceni w prawdzie. 

    Fragment kończy się rozesłaniem. Jesteśmy posłani, ale czasem się zastawiam, słuchając tych słów Jezusa, czy naszemu życiu towarzyszą dary, o które Jezus prosił Ojca: jedność, radość i prawda. 


1. Czy umiem przyjmować pomoc? Czy umiem się dzielić w duchu ewangelicznym?

    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz