zachód słońca

zachód słońca

piątek, 23 czerwca 2023

Piątek 11. Tygodnia Zwykłego

    Skoro  wielu się chwali tym, co cielesne, to i ja zacznę się chwalić. Hebrajczykami są? - Ja też. Izraelitami są? - Ja też. Potomstwem Abrahama są - Ja też. Sługami Chrystusa są? - Całkiem głupieję, mówiąc: Ja bardziej! (2 Kor 11,18.22-23a).


    Każdy z nas potrzebuje rozsądnej dawki poczucia własnej wartości. Pokora nie polega na poniżaniu siebie, ale na chodzeniu w prawdzie, jak mówiła św. Teresa. A prawda o naszych ograniczeniach, wadach i grzechach nie może przekreślać nieskończonej wartości, którą każdy z nas ma w oczach Bożych. Ale jednocześnie zdrowe i konieczne poczucie własnej wartości, aby nie przemieniło się w narcyzm i egocentryzm, musi uznać, że to nie my sami jesteśmy ostatecznym źródłem naszych wartości i talentów. 

    Paweł, polemizując z judaizującymi chrześcijanami, którzy próbują zdyskwalifikować go jako apostoła, pokazuje swoje tytuły do chwały, które kwalifikują go jako Żyda oraz te, które mówią, że jest prawdziwym apostołem, gorliwym i pracowitym. 

    Ta manifestacja św. Pawła jest jednak czymś więcej niż ćwiczeniem poczucia własnej wartości czy dumy. Czystość jego hebrajskiego rodowodu Paweł uznaje za coś mało istotnego, ponieważ znalazł skarb ponad miarę, któremu oddał swoje serce. Powie o tym wyraźnie w liście do Filipian: to wszystko uważam za stratę z powodu nadrzędnej wartości poznania Chrystusa Jezusa, mojego Pana, dla którego w tym wszystkim przyjąłem stratę i uważam to za śmieci, byleby tylko Chrystusa pozyskać

    Wsłuchując się w słowa św. Pawła, możemy zobaczyć, że prawdziwe poczucie własnej wartości nie zamyka nas w sobie, ale otwiera na innych; odkrywając, że źródłem naszej wartości nie jesteśmy sami z siebie, ale Bóg, który objawił się nam w Chrystusie, nie możemy innym nie głosić, że oni również otrzymali od Stwórcy ten niezwykły dar człowieczej godności. 


1. Co jest dla mnie powodem do chluby? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz