zachód słońca

zachód słońca

wtorek, 19 września 2023

Wtorek 24. Tygodnia Zwykłego

    Gdy przybliżył się do bramy miejskiej, właśnie wynoszono umarłego - jedynego syna matki, a ta była wdową. Na jej widok Pan zlitował się nad nią i rzekł do niej: "Nie płacz" (Łk 7,12a.13).


    W społeczeństwie, w którym bezpieczeństwo kobiety zależało od mężczyzny, wdowa, która straciła jedynego syna, została pozbawiona wszelkiego oparcia - stawała się bezbronna, jej życie ulegało ruinie. 

    Jezus przywraca jej nie tylko syna, ale przywraca jej sens życia. Jednocześnie prowokuje, by ci, którzy za Nim idą, wyznali wiarę co do Niego, a przede wszystkim wiarę w Miłosierdzie Boga. 

    To wskrzeszenie młodzieńca zostaje wspomniane jedynie przez św. Łukasza. Było wskrzeszenie córki Jaira i teraz młodzieńca z Nain. Jezus pokazuje ciekawy obraz: matka - syn oraz ojciec - córka. Oboje przywróceni do życia to ludzie młodzi, których śmierć jest szczególnie tragiczna.

    W przeciwieństwie do Jaira, owa uboga wdowa, złamana tragedią, nie prosi o nic. Dla niej świat się już skończył, jest pogrążona w bólu i doświadczeniu bezsilności. To Jezus wychodzi z inicjatywą - jedyną motywacją dla tego cudu jest współczucie Jezusa, który objawia swoją moc. To Jezus jest w centrum tej historii - On, Zwycięzca śmierci. 

    Bóg św. Łukasza jest Bogiem współczującym, podobnie jak Mesjasz. Poza współczuciem Jezus ma moc, by zmieniać losy ludzi. Mówi do owej wdowy: Nie płacz! Pocieszenie, które ma swoje źródło w samym Bogu, który ma moc przywrócić życie umarłym. Jezus objawia się jako Pan życia. 


    czy doświadczyłem sytuacji, gdy moje strapienie spotkało się z pocieszeniem, smutek został zastąpiony przez radość, miejsce obaw zajął pokój serca?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz