List apostoła Jakuba wydaje się rozróżniać między "próbą" a "pokusą". Katechizm Kościoła Katolickiego mówi nam: Duch Święty każe nam rozróżniać między próbą konieczną do wzrostu wewnętrznego człowieka w celu "wypróbowania cnoty" a pokusą, która prowadzi do grzechu i śmierci.
Poddanie czegoś próbie oznacza sprawdzenie, czy jakość jest odpowiednia do przyjętych norm, czy odpowiada temu, czego szukamy, czy to nie jakaś imitacja czy prowizorka. Jakub jest pewien, że ten, kto przetrwa próbę, otrzyma wieniec życia, samo życie w Bogu.
Inną rzeczą jest pokusa, która nie pochodzi od Boga, ale uderza w nasze skłonności i predyspozycje, bo jesteśmy skłonni do szukania tego, co najłatwiejsze, najwygodniejsze, najprzyjemniejsze lub czym możemy się pochwalić lub dzięki czemu możemy się wywyższyć. Kiedy się zbliżysz za bardzo do ognia, zawsze się poparzysz.
Dlatego warto wołać wraz z psalmistą: Błogosławiony mąż, którego Ty wychowujesz, Panie. Każde zwycięstwo i każdy doskonały dar pochodzi od Boga, On przekazuje nam życie przez Jezusa, który przeszedł przez nasze pokusy, abyśmy nie zginęli.
Jak staram się walczyć z pokusami?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz