zachód słońca

zachód słońca

niedziela, 7 lipca 2024

XIV Niedziela Zwykła

    
Powiedz im: To mówi Pan. Oni pewnie nie posłuchają i nie będą się przejmować, ale przynajmniej dowiedzą się, że ty jesteś prorokiem pośród nich (Ez 2,4-5).

    Abym się nie wynosił, dany mi został dla mego ciała kolec, posłaniec szatana, aby mnie policzkował, żebym się nie wynosił (2 Kor 12,7b).

    Jezus powiedział do nich: "Nigdzie nie lekceważą proroka, jak tylko w jego ojczyźnie, wśród jego krewnych i w jego domu (Mk 6,4).


    Ezechiel został deportowany do Babilonu wraz ze wszystkimi Żydami, którzy mogli być przydatni dla interesów Imperium. Tam usłyszał wezwanie, by zwrócić się do ludu o bezczelnych twarzach i zatwardziałych sercach, ludu upartego i zbuntowanego. Pan zwraca się do niego w słowach synu człowieczy, przypominając mu o skromnym stanie. To człowiek z wadami i ułomnościami, od których żaden śmiertelnik nie jest wolny. Mówił jednak dobrze, a ludzie go słuchali. 

    Jego rodacy, deportowani wraz z nim, nie byli bardziej grzeszni od innych ludzi. Odeszli jednak od Bożego życia. Pragnieniem Boa jest to, by nie mogli Mu zarzucić, że milczał lub porzucił swój lud w trudnych czasach. 

    Kruchy prorok i jego uparci rodacy, którzy nie chcą go słuchać...

    Doświadczenie Jezusa św. Marek opisuje w mocnych słowach: powątpiewali o Nim i lekceważyli. Jego krewni i sąsiedzi. Nawet nie zadali sobie trudu, by Go posłuchać. Jezus nazywa to brakiem wiary.

    Pan Bóg ma upodobanie i zwyczaj wybierania ludzi słabych i kruchych na swoich posłańców. Aby usłyszeć przesłanie potrzeba wyjść poza ograniczenia tego, który przesłanie głosi.

    Wciąż aktualne niebezpieczeństwo jest takie, że głównymi przeciwnikami, wrogami i przeszkodami dla Ducha są lub będą ci, którzy są wewnątrz, nie świat zewnętrzny, ponieważ jesteśmy uczuleni na zmiany i nowości. 

Czy jestem wystarczająco otwarty na spotkanie z Jezusem? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz