zachód słońca

zachód słońca

środa, 8 kwietnia 2020

Środa Wielkiego Tygodnia

   Pan Bóg Mnie obdarzył językiem wymownym, bym umiał przyjść z pomocą strudzonemu, przez słowo krzepiące. Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym Mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem (Iz 50,4.6).

   Wtedy jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota, udał się do arcykapłanów i rzekł: «Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam». A oni wyznaczyli mu trzydzieści srebrników. A gdy jedli, rzekł: «Zaprawdę, powiadam wam: jeden z was mnie zdradzi». Wtedy Judasz, który Go miał zdradzić, rzekł: «Czy nie ja, Rabbi?» Odpowiedział mu: «Tak jest, ty» (Mt 26,14-15.21.25).

   Sługa Jahwe jest świadomy cierpień, jakie przyjdzie mu znieść. Nie wycofuje się, nie ucieka. Poddaje się oprawcom: ich uderzeniom i zniewagom. 

   Zobaczyć siebie w takiej sytuacji, kiedy padają absurdalne zarzuty, oskarżenia, zniewagi, a może kiedy ktoś po prostu uderza. Moje reakcje w takich momentach... Jeżeli potrafię przyjąć własny ból, łatwiej będę umiał zrozumieć tych, którzy niewinnie cierpią. Zrozumieć i odnaleźć słowa, które napełnią otuchą i umocnią, dadzą nadzieję.

   I znów Wieczernik. Imię Judasza stało się symbolem zdrady. Umowa z przywódcami ludu została zawarta. Pośród braterskiej wieczerzy, kiedy dzielony jest chleb, pada zapowiedź zdrady. 

   Zdrada, złamanie zaufania. W Judaszu zaufanie zostało złamane już wcześniej. Jezus nie spełnił jego oczekiwań. Rozczarowanie narastało aż do osiągnięcia postawy pełnej pogardy i zaowocowało zdradą. 

   Wspólne chwile, doświadczanie prawdy, znaki i cuda, wszystko, co wspólnie się przeżyło, nie ma już żadnego znaczenia. Zdrada kładzie kres wszystkiemu, jest zburzeniem nadziei. Jezus zostaje sprzedany. 

   Los Jezusa jest w ręku Boga. Judasz - zdrajca. Ale inni uczniowie też Go zdradzili. W godzinie próby porzucą Go i zaprą się znajomości. 

   Zdradzamy. Potrafimy zdradzić i Boga, i ludzi. Ze strachu, z żalu,  z powodu utraty zaufania, z powodu rozczarowania. Potrafimy wypędzić przyjaciela z naszego życia dla jakich korzyści, interesów, a czasem dlatego, że przyjaźń wymaga od nas zaangażowania. 

1. Czy potrafię być dla innych wsparciem, kiedy doświadczają problemów?
2. Jak moje osobiste doświadczenia pomagają mi rozumieć i wspierać innych?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz