zachód słońca

zachód słońca

piątek, 12 kwietnia 2024

Piątek 2. Tygodnia Wielkanocy

    Zostawcie tych ludzi i puśćcie ich. Jeżeli bowiem od ludzi pochodzi ta myśl czy sprawa, rozpadnie się, a jeżeli rzeczywiście od Boga pochodzi, nie potraficie ich zniszczyć, i oby się nie okazało, że walczycie z Bogiem (Dz 5,38-39).


    Uczniowie nie robią już nic innego, tylko głoszą. Głoszą to, co widzieli i słyszeli, czego doświadczyli. Nie ma już miejsca na lęk, już się nie ukrywają za drzwiami Wieczernika. Ryzykują życiem, ale nie ustają w głoszeniu Zmartwychwstałego. 

    Czynią to, bo jest w nich przekonanie, że to rzeczywiście od Boga pochodzi i dlatego nigdy nie przestaną nauczać, głosząc w świątyni czy po domach. 

    Ich słowa, dotyczące wiary, odbierane są jednak na płaszczyźnie politycznej, ich działalność zmienia życie ludzi wokół nich. A to sprawia, że musi dojść do konfrontacji z silnymi i potężnymi tego świata. 

    Święty Józef Kalasancjusz, kiedy przybył do Rzymu i odkrył, że praca z dziećmi, nauczanie ich i przygotowywanie do życia w  świecie jest także narzędziem przemiany świata i ludzi, zderzył się z oporem, niezrozumieniem i wrogością bardzo wielu, aż po kasatę swojego dzieła. Życie jednak pokazało, że to co Boże, nie może być zniszczone przez siły zła, chociaż konfrontacja zawsze będzie obecna. 

    W kontekście tego fragmentu z Dziejów Apostolskich warto postawić sobie pytanie, czy my, chrześcijanie XXI wieku, wierzymy, że jeśli w pełni zaufamy Jezusowi, możemy stać się narzędziem przemiany tego naszego świata?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz