zachód słońca

zachód słońca

niedziela, 12 stycznia 2025

I Niedziela Zwykła - Święto Chrztu Pańskiego

Oto wasz Bóg! Oto Pan Bóg przychodzi z mocą i ramię Jego dzierży władze. Podobnie jak pasterz pasie On swą trzodę, gromadzi ją swoim ramieniem, jagnięta nosi na swej piersi, owce karmiące prowadzi łagodnie (Iz 40,9b.10a.11).

Ukazała się łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie, sprawiedliwie i pobożnie żyli na tym świecie (Tt 2,11).

Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił na Niego w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: „Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie” (Łk 3,21-22).


    Jezus idzie do ludzi, którzy pragną nawrócenia, chcą być lepszymi dzięki zanurzeniu w wodzie, którego dokonywał Jan. Jezus przychodzi, stając pośród tych, którzy czują się grzesznikami, staje po ich stronie. I to pośród tych ludzi  i z nimi doświadcza otworzenia się nieba, spotyka się to, co boskie i ludzkie, a Duch Boży spoczywa na Nim i ogłasza Go umiłowanym Synem. Jest to moment, w którym Boża rzeczywistość staje się obecna pośród ludzi w sposób najbardziej oficjalny.

     W początkach Kościoła sakrament chrztu najczęściej był przyjmowany przez ludzi dorosłych jako zwieńczenie procesu nawrócenia, gdy człowiek podejmował decyzję o przyjęciu wiary chrześcijańskiej i wejściu do wspólnoty wierzących. Była to świadoma decyzja dorosłego człowieka. 

My, w zdecydowanej większości, przyjęliśmy chrzest, bez żadnej decyzji z naszej strony, może bez zrozumienia, czym jest sakrament, ot tak, w pędzie tradycji, w pośpiechu, bez odpowiedniego przygotowania.

     Czy mamy świadomość, co oznacza nasz chrzest? Czy żyjemy dzisiaj tym darem, który był zapoczątkowaniem powołania chrześcijańskiego? 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz