
Jezioro. Tak dobrze im znane. I znowu puste sieci, jak na początku przygody
z Nim. Ktoś stoi na brzegu. Kiedyś potrafił przyjść do nich po falach i uciszyć wzburzone wody.
Wzburzone wody symbolizują ziemskie życie. Jezus Zmartwychwstały już do niego nie należy. Stoi na brzegu. Uczniowie wciąż zmagają się z ziemskimi falami życia. Czasem trudno dać im radę. Ciężka praca i puste sieci. Nic nie ułowili. A byli fachowcami. Znali się na tym, dobrze znali jezioro. A trud okazał się daremny. Nic nie ułowili.
A kiedy On stanął na brzegu, jeszcze raz zarzucili sieci. I stały się pełne. Wtedy Go poznali.

Tylko On może nadać sens naszym dniom, naszym wysiłkom i niepowodzeniom. Tylko On.
1. Czy dostrzegam obecność Jezusa w moim życiu?
2. Czy widzę Go obecnego w moich niepowodzeniach?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz