Nie jest dobrym drzewem to, które wydaje zły owoc, ani złym drzewem to, które wydaje dobry owoc. Po owocu bowiem poznaje się każde drzewo; nie zrywa się fig z ciernia ani z krzaka jeżyny nie zbiera się winogron (Łk 6,43n).
Chrześcijaństwo nie jest jakąś teorią, doktryną, pobożną rozprawą na temat. Chrześcijaństwo jest nowym życiem ofiarowanym przez Jezusa, Syna Bożego.
Dlatego chrześcijaństwo jest ocenianie przez
pryzmat dzieł, które rodzi na wzór owocującego drzewa. Jeżeli drzewo rodzi złe owoce, można powątpiewać w jakość samego drzewa.
Nie jest łatwo wydawać dobre owoce. Ale Jezus jest po stronie tego, kto chce żyć Ewangelią. To On umacnia i pozwala owocować.
Święty Łukasz zaprasza w dzisiejszej Ewangelii do wybrania drogi życia poprzez podejmowanie woli Boga w codziennym życiu. Zaprasza do wprowadzania w życie ewangelicznych zasad.
Jeżeli redukujemy chrześcijaństwo do słów "Panie, Panie!", łudzimy się. Musimy żyć czynną wiarą w świetle Ewangelii.
1. Czy staram się realizować wskazania Ewangelii?
2. Jakie są owoce mojego życia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz