Rzekli więc do Niego: «Panie, dawaj nam zawsze tego chleba!» Odpowiedział im Jezus: «Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie (J 6,34-35).
Głód chleba. Pragnienie chleba. To pragnienie, pośród nadmiaru żywności, często marnowanej, przez większość ludzi starego kontynentu zostało utracone.
Głód Boga. Człowiek nawet nieświadomie pragnie zaspokoić ten głód. Często karmi się różnymi materialnymi dobrami i pragnie więcej, a głód wciąż trwa.
Tylko Bóg potrafi zaspokoić głód człowieka. Tylko przyjmując Boga, można poczuć pełnię życia.
A jednocześnie, karmiąc się Bogiem, rośnie pragnienie, by Go lepiej poznawać. Słowo przemawia z nową siłą, pozwala odkrywać prawdę o Bogu i o człowieku.
To pragnienie Boga jest w naszym sercu, niespokojnym i szukającym pełni. Pragnienie, za które powinienem dziękować, bo jest darem i zaproszeniem.
1. Czy jest we mnie chęć pogłębiania znajomości Boga?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz