zachód słońca

zachód słońca

wtorek, 30 kwietnia 2024

Wtorek 5. Tygodnia Wielkanocy

    Jezus powiedział do swoich uczniów: "Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka (J 14,27).


    Jezus obdarowuje nas pokojem. Nie wzywa nas do walki o pokój, ale o przyjęcie Jego pokoju. Jego pokój nie jest tanim pokojem, ale pokojem, który pochodzi z góry. 

    Kiedy uczestniczymy w Eucharystii, za każdym razem słyszymy te słowa Jezusa mówiące o darze pokoju dla Kościoła i Jego uczniów tuż przed Komunią. Jest to dar, którego potrzebujemy.

    Początki ludzkich dziejów naznaczone są agresją i nienawiścią - śmierć Abla, który ginie z ręki brata, pokazuje, do czego jesteśmy zdolni, kiedy serce nie jest wypełnione pokojem. 

    Nie jest to pokój stoików, którzy rozumieją pokój jako formę apatii, obojętności i niewrażliwości... Nie jest to także pokój mistrzów jogi, którzy redukują go do opanowania i zewnętrznego spokoju. Nie jest to także pokój świata, który oznacza jedynie brak konfliktu.  Pokój, który przekazuje Jezus, rodzi się z krzyża. A krzyż jest znakiem miłości, która zwycięża nad nienawiścią. 

    Nienawiść może być pokonana jedynie miłością. A miłość pokonuje nienawiść, godząc się na klęskę, zniszczenie i podeptanie. Taka jest droga Jezusa: ubogiego i pokornego, odrzuconego i ukrzyżowanego, ale ostatecznie triumfującego i zmartwychwstałego.

    Ten pokój jest źródłem bezpieczeństwa i siły. Daje nadzieję. 


Czy moje serce wypełnia pokój? Czy potrafię go zachować w trudnych sytuacjach?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz