zachód słońca

zachód słońca

piątek, 13 września 2024

Piątek 23. Tygodnia Zwykłego, wsp. św. Jana Chryzostoma

    Nie jest dla mnie powodem do chluby to, że głoszę Ewangelię. Świadom jestem ciążącego na mnie obowiązku. Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii! (1 Kor 9,16).

    Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? (Łk 6,41).


    Kilka wierszy powyżej w stosunku do dzisiejszego fragmentu listu do Koryntian św. Paweł odwołuje się do Prawa Mojżeszowego, które mówi: Nie zawiążesz pyska wołowi młócącemu. Wyjaśnia następnie, że ten, kto pracuje, ma prawo do zapłaty.

    A Paweł, pracując jako apostoł rezygnuje z zapłaty, nie korzysta z prawa, które mu przysługuje. Jego jedynym pragnieniem jest to, by Chrystus został poznany, by Ewangelia była głoszona - w tym znajduje powód do chwały. 

    Dziś wiele mówi się o wolontariacie. Każdy może pracować w ewangelizacyjnym dziele Kościoła, każdy może być świadkiem Boga w swoim życiu. Ważne jest to, by i nam towarzyszyło to pragnienie, by Chrystus był znany. Jeżeli zaczynamy głosić siebie, zabiegamy o własną chwałę, zasłaniamy Chrystusa i Ewangelię, często uniemożliwiamy poznanie...

    Ocenianie człowieka jest zawsze ryzykowne i narażone na błędy. Każda istota jest  tajemnicą, każdy z nas nosi w sobie niezatarty znak Stwórcy. Widzimy i osądzamy według tego, co widzą nasze oczy, czego doświadczamy, ale jednak bardzo często w oparciu o to, co zewnętrzne. Potrzeba światła Ducha Świętego, aby choćby w niewielkim stopniu odkryć tę odrobinę światła i cienia, łaski i słabości - czynię to, czego nie chcę, odrobinę Boga w każdym człowieku; Boga, który jest miłością i miłosierdziem oraz kruchej gliny, którą jest każdy z nas.

    Łatwo jest ulec pokusie osądzania i potępiania. Lekarstwem jest tylko miłość. Bóg kocha nas wszystkich, przyjmuje nas takimi, jakimi jesteśmy, zaprasza do nawrócenia. Przeznaczył nas do zmartwychwstania i chwały. To miłość zbawia.


Czy mogę powiedzieć, że głoszenie Ewangelii i Chrystusa jest dla mnie powodem do chluby?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz