zachód słońca

zachód słońca

piątek, 27 czerwca 2025

Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa

    Tak mówi Pan: Ja sam będę szukał moich owiec, ja sam będę nad nimi czuwał (Ez 34,11).

    Dzięki danemu nam Duchowi Świętemu miłość Boga przepełnia nasze serca. Bo gdy jeszcze byliśmy upadli, Chrystus już wtedy umarł za takich bezbożnych (Rz 5,5b-6a).

    Czy jeśli ktoś z was ma sto owiec i jedną z nich zgubi, nie zostawi na pustyni dziewięćdziesięciu dziewięciu i nie pójdzie za zagubioną, aż ją znajdzie? (Łk 15,4).


    Czas Wielkanocy pozwalał nam kontemplować Bożą miłość wobec człowieka. I dziś, w Uroczystość Najświętszego Serca wracamy do źródła, do Serca, które nigdy nie przestaje nas szukać, przebaczać nam, obejmować nas swoją miłością. 

    Zranione serce, przebite, a jednocześnie pełne czułości i współczucia. 

    Bóg, dobry Pasterz, staje pośród nas, pośród swojego ludu, wychodzi szukać zagubionych, leczy, karmi, daje wytchnienie. Miłość Boga nie jest nagrodą za dobre sprawowanie człowieka, co uświadamia nam św. Paweł - Chrystus bowiem umarł za nas, jako za grzeszników. Miłość jest zawsze darem, na który nie zasługujemy. Boża miłość potrafi zrozumieć ludzką słabość i wybaczyć, co więcej - przyjmuje ludzką słabość na siebie, by zapłacić okup za nasze winy, nasze długi...

    Pan daje siebie, daje wszystko, by każdy z nas miał życie. Troszczy się o swoje owce, bez względu na to, czy są dobre, czy złe, zdrowe czy chore. Każdy jest objęty Jego miłością. Jego Serce otwarte jest dla każdego, kto szuka schronienia przed złem i pragnie wzrastać w miłości. 


Czym jest wypełnione moje serce?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz