zachód słońca

zachód słońca

niedziela, 14 września 2025

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego

Sporządził więc Mojżesz węża miedzianego i umieścił go na wysokim palu. I rzeczywiście, jeśli kogoś wąż ukąsił, a ukąszony spojrzał na węża miedzianego, pozostawał przy życiu ( Lb 21,9).

W zewnętrznej postaci uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stając się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej (Flp 2,7b-8).

Jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne (J 3,14-15).


     Zderzenie się uczniów Jezusa z rzeczywistością krzyża, haniebnej śmierci i poniżenia, z całym wydarzeniem Golgoty, zrodziło w nich pytania, a nawet nieufność. Jezus nie wydawał się już tak potężny i mocny, skoro nie potrafił pokonać ludzkiej nienawiści, zazdrości i pogardy. 

    W Starym Testamencie pierwsi chrześcijanie znaleźli źródło do zrozumienia tajemnicy krzyża. Bóg jest w stanie przekształcić narzędzie cierpienia w narzędzie zbawienia i życia; tak jak węże zabijały na pustyni lud Izraela swoimi ukąszeniami, a jednak jeden z nich, wykonany z brązu, został umieszczony na palu i stał się lekarstwem. Tak samo stało się z krzyżem Jezusa. Wąż, symbol grzechu, staje się lekarstwem na uzdrowienie. Krzyż, symbol śmierci, staje się narzędziem życia. 

    Święty Paweł w swoim hymnie, który dzisiaj czytamy, idzie krok dalej. Rozważanie tego, że uniżył się aż do śmierci na krzyżu, pokazuje nam jak straszna i poniżająca była to śmierć wśród Żydów i Greków, wśród współczesnych Jezusowi. Paweł pomaga nam zrozumieć ofiarę krzyża i to, jak Bóg, sam Bóg wywyższył Go ponad wszystko.

    Józef z Arymatei i Nikodem. Byli ludźmi bojaźliwymi, dbającymi o zachowanie pozorów, nie chcieli się przyznawać oficjalnie do Jezusa, gdyż wiele mieli do stracenia. 

    Kiedy już nie ma do zyskania, oni zbierają się na odwagę i wychodzą na światło dnia, przestają żyć w ciemności i strachu. Nikodem pojawia się, wyciągając gwoździe, brudząc się krwią, dotykając zwłok. Postanowił przerwać krąg lęku i własnej niepewności. Kiedy wszystko było stracone on postanowił wyjść z mroku i narodzić się do nowego życia. 


Czym dla mnie jest Krzyż?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz