Uważajcie, czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie. Lecz co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie!" (Mk 13, 33.35a.37).
Czuwajcie, czyli bądźcie uważni. Przeciwieństwem bycia uważnym jest rutyna, sposób funkcjonowania, jakby człowiek działał na włączonym autopilocie. Przemykamy często przez życie jak ktoś, kto każdego dnia tą samą drogą jedzie z domu do pracy. Można nie zauważyć, że nastąpiła zmiana organizacji ruchu. Czasem ślepo zapatrzeni w nawigację potrafimy wyłączyć myślenie i wyjechać na manowce. Dlatego bądźcie uważni!
Rutyna, przyzwyczajenie, utarte schematy działania i życia ułatwiają codzienne funkcjonowanie. Wiele rzeczy potrafimy wykonywać odruchowo, nawet się nad nimi nie zastanawiając. To właśnie działanie tego wewnętrznego "automatycznego pilota". Taki sposób życia, działania, bezmyślne powielanie codziennych schematów może jednak doprowadzić do znudzenia i poczucia pustki. Nic dziwnego - zamiast życia jest jedynie wegetacja, jakieś przemykanie po powierzchni życia, bez smakowania i cieszenia się jego kolorami. Człowiek może utracić to co najcenniejsze - świeżość i nowość, jaką przynosi każdy dzień.
Bądź uważny - bądź włączony w życie, tu i teraz. Zrezygnuj ze schematów, a zobacz świeżość i nowość każdego dnia. Teraźniejszość jest jedynym miejscem i czasem Twojego życia. Potrafimy żyć przeszłością - wspominamy, rozdrapujemy nasze rany, pielęgnujemy żale. Potrafimy żyć przyszłością - snuć często nierealne marzenia i plany, czynić wielkie postanowienia na jutro. Ale czy przyjmujemy nasze TU i TERAZ? Czy jesteśmy TU i TERAZ?
1. Czym jest dla mnie teraźniejszość?
2. Czy nie zwalniam się z myślenia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz