zachód słońca

zachód słońca

środa, 10 lutego 2021

Środa 5 Tygodnia - wsp. św. Scholastyki

    Wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą (Rdz 2,7). 

Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym» (Mk 7,21-23).


    Człowiek stworzony, ulepiony przez delikatne i zręczne dłonie Boga - garncarza. Ulepiony z ziemi, a następnie napełniony tchnieniem życia. 

    Dzieło sztuki Stwórcy, ale bardzo kruche, jak materiał, z którego zostało uczynione. Ale ma udział w tchnieniu Boga, co czyni go podobnym do Stwórcy. Kruchość i witalność cechują człowieka, wyjątkową istotę, ukształtowaną przez twórcze dłonie Boga. 

    Dla człowieka stworzony został ogród, aby tam żył szczęśliwie, w harmonii z całym stworzeniem. Pośród całej roślinności wyróżnione zostały dwa drzewa: jedno - zapewniające życie temu, kto spożywał jego owoce, drugie - zapewniające wiedzę i władzę nad wiedzą temu, kto z niego kosztował owocu. Dawało wiedzę i władzę, ale również, decyzją Stwórcy, przynosiło śmierć.

    Czy to kaprys Boga? Widzę w tych dwóch drzewach symbol wdzięczności  za otrzymane życie, ale zarazem znak, który uświadamia mi własną kruchość. Jestem zaproszony do uznania Bożej hojności, do umiejętności rozróżniania tego co dobre, od tego, co lekkomyślne, do docenienia przywileju wolności.

    Ludzkie zachowanie, które rodzi się w sercu. To właśnie w sercu leży źródło naszych decyzji, wyborów i działań. W tym fragmencie Ewangelii Jezus mówi o złu, które rodzi się w ludzkim sercu, ponieważ odrzuca błędnie pojmowaną definicję nieczystości, wyznawaną przez faryzeuszy. Wymienia szereg przewrotnych postaw, które rodzą się w pogubionym sercu i które poniżają człowieka, niszczą jego godność. 

    Ale serce jest także źródłem naszych dobrych myśli, decyzji, uczuć i działań. Nasze osobiste postępowanie rodzi się z sumienia, z naszego wewnętrznego świata, w którym rządzą pewne kryteria, często ukryte, które kierują naszymi wyborami. 

1. Czy dbam o formację mojego sumienia?

1 komentarz:

  1. Czyli trzeba dbać o SERCE. Ps. dźwięczą mi z wczoraj słowa Jezusa do faryzeuszów : czczą mnie... lecz sercem są daleko ode Mnie.

    OdpowiedzUsuń