zachód słońca

zachód słońca

piątek, 21 stycznia 2022

Piątek 2. Tygodnia Zwykłego - wsp. św. Agnieszki

    I zaczął Saul głośno płakać. Mówił do Dawida: "Tyś sprawiedliwszy ode mnie, gdyż odpłaciłeś mi dobrem, podczas gdy ja odpłaciłem ci złem. Teraz już wiem, że na pewno będziesz królem i że w twojej ręce utrwali się królowanie nad Izraelem" (17b.21).

    Jezus wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego (Mk 3,13). 

 

     Historia zbawienia jest historią ludzką, czasem aż nazbyt ludzką, ze swoimi blaskami i cieniami. Saul, który chce zabić Dawida, który dał się zwieść temu, co ludzie mówili, uznał Dawida za swojego wroga. To ta ciemna strona ludzkiego serca.

    Dawid, który ma możliwość zabić Saula, nie słucha swoich zwolenników, nie podnosi ręki na Bożego pomazańca i swojego króla. I to przemienia serce Saula. Dokonuje się przemiana serca, które potrafi zapłakać, wyznać grzech i uznać wyższość Bożych zamiarów wobec własnych, egoistycznych pragnień i zamierzeń. Bóg zmienia ciemność w światło.

    Jezus dokonuje wyboru Dwunastu - tych, których sam chciał - aby Mu towarzyszyli. Znamy ich dzięki kartom Ewangelii. Jeden Go zdradził, inny się wyparł, dwóch zabiegało o pierwsze miejsca, wszyscy z wyjątkiem jednego porzucili Go w godzinie śmierci. Nie brakowało cieni na tej drodze pójścia za Tym, który ich wybrał...

    Ale również wszyscy, z wyjątkiem jednego, oddali swoje życie za Niego i dla Jego Ewangelii. 

    Tam, gdzie są ludzie, są ciemne i jasne strony historii. Ale Bóg potrafi rozświetlić swoją mocą także to, co jest ciemnością ludzkich dziejów i przemienić.  Tak samo działa w naszej historii i sprawia, że ta nasza ludzka historia, bardzo często mała i niezauważalna przez innych, staje się historią świętą. 

 

1. Czy potrafię zapłakać nad swoim grzechem?

1 komentarz:

  1. Myślę, że żal za grzechy, łzy to jest łaska. Saul jej doświadczył, ponieważ poruszony został miłością, wiernością Dawida. Lubię czasami przygotowując się do Spowiedzi św., robiąc rachunek sumienia, choć przez chwilę adorować krzyż, śmierć i miłość Pana Jezusa na krzyżu.

    OdpowiedzUsuń