zachód słońca

zachód słońca

czwartek, 21 grudnia 2023

Czwartek 3. Tygodnia Adwentu

    Cicho! Ukochany mój! Oto on! Oto nadchodzi! Biegnie przez góry, skacze po pagórkach. Bo oto minęła już zima, deszcz ustał i przeszedł. Na ziemi widać już kwiaty (Pnp 2,8.11-12a).

    Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę (Łk 1,41).


    Kiedy miłość pojawia się w twoim życiu, prawdziwa miłość, czujesz radość. Kiedy pojawia się miłość, przychodzi światło. Miłość, nie zauroczenie czy zakochanie. Emocje zawsze są ulotne, a miłość jest zakotwiczona głęboko w sercu człowieka. Boża Miłość przychodzi, a Słowo pokazuje nam dwie piękne historie. 

    W Pieśni nad Pieśniami oblubienica słyszy, że nadchodzi jej ukochany. A wraz z miłością nawet zima ustępuje, pojawiają się kwiaty, drzewa puszczają pąki, rozbrzmiewa głos ptaków. Wszystko zaprasza do radości. Przebudzone ucho słyszy bliskość ukochanej osoby, nawet jeśli jest to tylko delikatny szmer... 

    W Ewangelii Łukasza Maryja przeżywa wielką radość - radość, która nie mieści się w Jej sercu. Nie może zatrzymać jej dla siebie. Nie może milczeć. Kiedy przybywa do domu Elżbiety, radość porusza dziecko w łonie kuzynki, to dziecko aż podskoczyło z radości. Radość jest zaraźliwa. 

    Miłość nadchodzi. Jest tak blisko. Obyśmy jej wyglądali z takim utęsknieniem, jak bohaterka Pieśni nad Pieśniami i jak Dziewica Maryja, nasza Matka. A wówczas pojawi się w naszym życiu w sposób, w jaki Bóg uzna za stosowny i poruszy głębiny naszego serca. 


Co sprawia, że dziś trudno mi się rozradować?

    


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz