zachód słońca

zachód słońca

wtorek, 30 stycznia 2024

Wtorek 4. Tygodnia Zwykłego

    Król zadrżał. Udał się do górnego pomieszczenia bramy i płakał. Chodząc tak mówił: «Synu mój, Absalomie! Absalomie, synu mój, synu mój! Kto by dał, bym ja umarł zamiast ciebie? Absalomie, mój synu, mój synu!» (2Sm 19,1).


    Piękny obraz miłości ojca, który płacze nad śmiercią niewdzięcznego syna. 

    Absalom tak bardzo pragnął zostać królem, że wystąpił przeciwko własnemu ojcu, szukał zwolenników wśród wrogów Dawida, aby zawładnąć tronem. Wypowiedział wojnę własnemu ojcu, by sięgnąć po koronę. 

    Absalom ginie, uwięziony przez gałęzie dębu, w które wplątały się jego włosy - symbol jego próżności i pychy. Przegrywa walkę zaślepiony pragnieniem władzy. 

    Kiedy Dawid otrzymuje wiadomość o śmierci swojego syna - wroga, który wypowiedział mu wojnę, nie cieszy się. Jego serce wypełnia smutek, a z oczu płyną łzy. Miłość ojca jest większa niż niewdzięczność i bunt dziecka. 

    Znajdujemy się pomiędzy tymi dwoma postawami: syna, który odkłada miłość dla próżności, pychy i chęci władzy oraz ojca, który bardziej ceni życie syna niż posiadany tron. 

    I możemy się w tym obrazie odnaleźć, widząc w tym obrazie miłość i wierność Boga, naszego Ojca, wobec naszych licznych niewierności. Jak często porzucamy miłość do Boga, podążając za pychą, pragnieniem bogactwa czy władzy. On zawsze jest wierny w swojej miłości, posłał swojego Syna, abyśmy mieli życie...


Czy jestem wdzięczny za miłość, którą Bóg mnie obdarza?

    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz