zachód słońca

zachód słońca

piątek, 31 stycznia 2025

Piątek 3. Tygodnia Zwykłego, wsp. św. Jana Bosko

    Nie pozbywajcie się więc nadziei waszej, która ma wielką zapłatę. Potrzebujecie bowiem wytrwałości, abyście spełniając wolę Bożą, dostąpili obietnicy (Hbr 10,35-36).


    Życie pierwotnego Kościoła pośród przeciwności i zmagań: prześladowanie, pozbawianie majątków, oszczerstwa, doświadczenie męczeństwa. Autor listu do Hebrajczyków ukazuje, dzięki czemu potrafili zachować wiarę i wytrwać: siłą była jedność i wiara. Pewność co do obietnicy, pewność zdobycia Bożego królestwa utrzymywała i utrzymuje uczniów na ścieżce wiary nawet pośród trudności, przy niesprzyjających warunkach i problemach. 

    Nie ma sensu ratowanie i ochrona doczesnych dóbr, jeżeli przez to traci się duszę. To wieczna walka, na którą i my jesteśmy skazani. Często wstydzimy się pokazać jako chrześcijanie, a nawet wypieramy się naszej wiary z obawy przed tym, co ludzie powiedzą w tym społeczeństwie, w którym to, co światowe, narzuca się temu, co duchowe.

    Jesteśmy zaproszeni do zachowania nadziei. Tak łatwo osłabić ducha, podać się nurtowi świata, dać się zatopić. Dlatego jesteśmy wezwani do wytrwałości, mimo nieprzyjaznych okoliczności, które nam towarzyszą. Nie należymy do tych, którzy idą na zatracenie, ale do wiernych, którzy zbawiają duszę

    Wszyscy jesteśmy w rękach Pana. On jest tym, który nas zbawia, jeśli chcemy być zbawieni, ponieważ Pan zawsze idzie obok nas, uważny na nasze potknięcia, aby podać nam rękę, aby pomóc nam wyjść z kłopotów, aby wybawić nas od niegodziwców i zapewnić nam zbawienie.


W czym mogę być świadkiem wytrwałości i wierności?

    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz