Przeżywamy rok jubileuszowy, który wzywa nas, byśmy się stawali pielgrzymami nadziei. Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, ale jednocześnie bądźmy w ruchu. Potrzebujemy przyjąć postawę pielgrzymów, którzy cieszą się obecnością swojego Pana. To pierwsze przesłanie zostawione nam przez autora listu do Hebrajczyków.
Aby zachować nadzieję potrzebujemy wspólnoty - nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań. We wspólnocie łatwiej przeżywać wiarę i więź z Bogiem. potrzebujemy umocnienia i pobudzenia w miłości i dobrych uczynkach. Życie wiarą oznacza podążanie zupełnie inną drogą niż ta, którą promuje się dzisiaj, dlatego musimy się wzajemnie wspierać i podtrzymywać w Chrystusie Jezusie.
Niemożliwe jest jednak przeżywanie wspólnoty, wzrastanie w wierze wspólnotowo, jeżeli nie ma osobistego procesu wzrostu w wierze i szczerości. Chodzi o spotkanie z prawdą o sobie we wszystkich wymiarach, także w wymiarze wiary.
1. Jakie jest moje doświadczenie wspólnoty? Czym ona dla mnie jest?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz